"Głowa" od początku sezonu prezentuje równą wysoką formę. Pojawiły się głosy, że należy mu się powołanie do reprezentacji Polski na ostatnie spotkania kwalifikacji na mundial. Tym bardziej, że środek defensywy to nie jest najsilniejszy punkt biało-czerwonych. Sam 34-latek tonował nastroje, mówiąc, że w kadrze powinni grać młodsi i zdrowsi zawodnicy.
Kiedy jednak w minionym tygodniu selekcjoner Fornalik wysyłał powołania występującym w Polsce zawodnikom, pojawiła się informacja, jakoby chciał mieć w kadrze też Głowackiego, ale ten miał mu odmówić.
- Nie rozmawiałem z trenerem Fornalikiem - zaprzeczył po niedzielnym meczu z Legią Głowacki, dodając: - Kilkukrotnie wypowiedziałem się już, że moim zdaniem w kadrze powinni grać młodsi, zdrowsi i zdolniejsi. Mój czas już minął. Kilkukrotnie to mówiłem i to podtrzymuję. Rozmowy z trenerem nie było, dlatego też "no comments".