Adam Kokoszka: Jest podwójna radość

Piłkarze Śląska Wrocław pokonali KGHM Zagłębie Lubin. W tym meczu podopieczni Stanislava Levego nie stracili gola, co dla obrońców jest sprawą priorytetową.

Artur Długosz
Artur Długosz

- Mecz nam się ułożył. Strzeliliśmy szybko bramkę, w drugiej połowie mieliśmy rzut karny, a następnie czerwona kartka dla zawodnika Zagłębia. Najważniejsze jest to, że po tych ostatnich trzech spotkaniach, gdzie nie odnieśliśmy wygranej, a na dodatek zanotowaliśmy dwie porażki z rzędu, teraz się odbiliśmy. Zdawaliśmy sobie sprawę przed meczem, że te derby ostatnio były przegrane, więc teraz sprawiliśmy sobie, jak i naszym kibicom, dużą radość - mówił po potyczce z Miedziowymi Adam Kokoszka.

- Kontrolowaliśmy ten mecz na spokojnie. Na pewno jest dużo rzeczy do poprawy w naszej grze. Zdajemy sobie z tego sprawę. Mamy teraz dwa tygodnie przerwy na kadrę, potem ciężkie spotkanie z Górnikiem Zabrze oraz mecz w Pucharze Polski - podkreślił stoper Śląska Wrocław, który ze swojego występu może być zadowolony.

Wrocławianie z wygranej z KGHM Zagłębiem Lubin są podwójnie zadowoleni, bowiem była to potyczka derbowa. - Była po tym zwycięstwie podwójna radość, bo na pewno jest jakiś podtekst kibicowski, a jeszcze dwa ostatnie spotkania derbowe przegraliśmy. Przełamaliśmy się też po tych ostatnich meczach - podsumował Kokoszka.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Koniec problemów Śląska blisko? Mila: Czekamy z niecierpliwością

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×