Michał Miśkiewicz (Wisła Kraków).
Po raz 7. w sezonie zachował czyste i po raz kolejny miał wiele pracy, bo Legia zatrudniła go aż dziewięciokrotnie. Broniąc strzały Żyry, Dwaliszwiliego (dwa) czy Helio Pinto wykazał się kunsztem.
[nextpage]Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków).
Miśkiewicz miał wiele pracy, ale... miałby jeszcze więcej, gdyby nie "Głowa". Ściana nie do minięcia dla rywali - jeśli chcesz zagrozić Wiśle, staraj się omijać Głowackiego szerokim łukiem.
[nextpage]Mariusz Pawelec (Śląsk Wrocław).
Kolejny doskonały mecz obrońcy Śląska Wrocław, który zawsze był tam, gdzie trzeba. Mario jeździł na d..., czyli w swoim stylu grał wślizgami i nie popełnił żadnego błędu.
[nextpage]Kamil Sylwestrzak (Korona Kielce).
Obrońca Korony wskoczył do składu swojej drużyny i wykorzystał szansą daną przez trenera strzelając zwycięskiego gola i dobrze powstrzymując ataki Zawiszy.
[nextpage]Marcin Budziński (Cracovia Kraków).
Przez cały mecz był bardzo aktywny. Wiele razy przedzierał się z piłką pod pole karne Jagi. Do tego kapitalnie rozgrywał piłkę, przeprowadził kilka ciekawych ofensywnych akcji i zanotował stosunkowo niewiele strat.
[nextpage]Jakub Smektała (Ruch Chorzów).
Były pomocnik Piasta wszedł na boisko w pierwszej połowie za kontuzjowanego Włodykę i ożywił poczynania Ruchu. Raz za razem próbował dryblować i dogrywać. Przyniosło to efekt w 72. minucie, kiedy to przebiegł kilkadziesiąt metrów, wpadł w pole karne i wyłożył piłkę Surmie, który tylko skierował ją do pustej bramki.
[nextpage]Marcin Kaczmarek (Widzew Łódź).
To nie pomyłka. Tym razem należy się wyróżnienie dla Kaczmarka, który wielokrotnie stopował na swojej stronie rywali, wyłączając prawą ofensywę Lechii z gry na swoim kawałku boiska.
[nextpage] Dawid Nowak (Cracovia Kraków).
Bardzo skuteczny tego dnia. Jego koledzy zmarnowali w meczu z Jagą wiele dogodnych okazji, jednak dzięki dwóm bramkom Nowaka Cracovia wygrała 2:1.
[nextpage]Marco Paixao (Śląsk Wrocław).
To chyba standard, że Paixao często jest w tym zestawieniu, ale czego chcieć od zawodnika, który regularnie trafia do siatki rywala? Napastnik WKS-u tym razem znalazł sposób na pokonanie bramkarza Zagłębia Lubin.
[nextpage]Mateusz Zachara (Górnik Zabrze).
Dwie bramki strzelone w Szczecinie Pogoni mówią same za siebie. Bardzo pewny punkt Górnika w ostatnich tygodniach. Adam Nawałka może być z niego zadowolony.
[nextpage]Rezerwowi: Ladislav Rybansky (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Seweryn Gancarczyk (Górnik Zabrze), Dariusz Pietrasiak (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Łukasz Madej (Górnik Zabrze), Filip Starzyński (Ruch Chorzów), Veljko Batrović (Widzew Łódź), Paweł Brożek (Wisła Kraków).
A tak go media oczerniały. Czasami zamiast od razu gadać o najgorszym piłkarzu w historii Ekstraklasy trzeba poczekać.