Wziąć rewanż za Malmoe - zapowiedź meczu eliminacji MME Polska - Szwecja

Grająca w najsilniejszym składzie młodzieżowa reprezentacja Polski w meczu 4. kolejki eliminacji mistrzostw Europy podejmuje rówieśników ze Szwecji. Biało-czerwoni mają rywalom coś do udowodnienia.

Drużyna Marcina Dorny po trzech rozegranych spotkaniach ma na koncie 6 punktów. Pokonała Maltę w Krakowie (2:0) i Turcję w Warszawie (3:1), ale we wrześniu uległa Szwecji w Malmoe (1:3). "Młodzieżówka" zginęła w meczu z reprezentacja Trzech Koron od własnej broni, czyli gry z kontrataku. Polacy szybko objęli prowadzenie, ale później gospodarze byli do bólu skuteczni.

Trener Szwedów Hakan Ericson był zadowolony, że udało mu się przechytrzyć Polaków. Tym razem nie szykuje taktycznej niespodzianki - znów postawi na grę defensywną, ponieważ docenia siłę rażenia reprezentacji Polski: - Chcemy oczywiście wygrać, ale gramy na wyjeździe, więc remis też byłby dobry. Polska jest bardzo silna w ofensywie i w meczu z nami stworzyła sobie wiele sytuacji strzeleckich. Musimy wzmocnić defensywę.

Wynik spotkania Malmoe nie odzwierciedla jego przebiegu. Na początku stworzyliśmy sobie dwie świetne okazje, których nie wykorzystaliśmy. Potem prowadziliśmy 1:0, ale nie umieliśmy utrzymać korzystnego wyniku do końca. Sądzę, że w Krakowie nie popełnimy tego błędu. Jeśli chcemy awansować do finałów, musimy sobotni mecz wygrać - mówi Andrzej Juskowiak , który jest ambasadorem "młodzieżówki".

Przed miesiącem w Malmoe Polska zagrała bez dwóch ważnych ogniw: kontuzjowanego Arkadiusza Milika i wykartkowanego kapitana Dominika Furmana. Tego pierwszego mogło zabraknąć także teraz, bo przez pierwsze dni tygodnia reprezentacyjnego przebywał na zgrupowaniu kadry A, ale Waldemar Fornalik ostatecznie oddelegował go do zespołu Dorny.

W sobotę obaj wybiegną na boisko stadionu Cracovii. Zabraknie jedynie Pawła Wszołka, który jest w pierwszej reprezentacji. Z powodu urazów nie zagrają również Mateusz Lewandowski i Kacper Przybyłko, ale nie są to straty zasługujące na opłakiwanie.

Po trzech kolejkach biało-czerwoni byli liderem swojej grupy eliminacyjnej, ale teraz wyprzedzili ich Turcy, którzy są ich kolejnym rywalem, ogrywając w piątek w meczu 4. serii Grecję 1:0.

Polska U-21 - Szwecja U-21 / sb. 12.10.2013 godz. 20:30

Przewidywany skład Polski: Szumski - Janicki, Golla, Kamiński, Dziwniel -  Linetty, Furman, Wolski - Pawłowski, Milik, Żyro.

Sędzia: Marco Fritz (Niemcy).

Źródło artykułu: