Waldemar Fornalik: Mecz jak całe eliminacje

- Widać, że obrana droga jest dobra. Czuję się na siłach. Postawa drużyny przekonuje, że wiemy, co robimy - mówi po porażce z Anglią na Wembley selekcjoner reprezentacji Polski [tag=321]Waldemar Fornalik[/tag].

- Mecz jak całe eliminacje. Wielki niedosyt i poczucie, że stać nas było na więcej. Stać nas było na osiągnięcie lepszego rezultatu. Na Wembley trzeba strzelać bramki, jeśli chce się myśleć o dobrym wyniku - przyznał na antenie TVP Sport Fornalik. - Graliśmy z Anglią, z czołową drużyną Europy i nie da się nie popełnić błędu. Myślę, że zawodnicy pokazali dobrą, ambitną grę. Stworzyliśmy trzy sytuacje, po których powinny paść bramki. Jak na grę na Wembley, dużo atakowaliśmy. Podziękowałem zawodnikom za dobry mecz - dodał selekcjoner.

Anglicy objęli prowadzenie po dośrodkowaniu Leightona Bainesa z lewej strony, którego nie zdążył zablokować Jakub Błaszczykowski. Fornalik: - Wiedzieliśmy, że wiele akcji Anglicy prowadzą przez Bainesa i chcieliśmy go zneutralizować. Niestety - tak się nie stało. Po przerwie dotarło do zawodników, że jest groźny i problemu takiego nie było. W pierwszej połowie byliśmy na to przygotowani, ale sobie z tym nie poradziliśmy.

Jak selekcjoner oceni całe eliminacje? Jego zespół wyprzedził tylko Mołdawię i San Marino. - Stać nas było na zdobycie większej liczby punktów. Przynajmniej na zajęcie miejsca barażowego.

Jaka przyszłość czeka teraz Fornalika? Czy spodziewa się, że prezes PZPN Zbigniew Boniek zaufa mu na kolejną kadencję? - Widać, że obrana droga jest dobrą drogą. Już po kilku spotkaniach, kiedy spekulowano o mojej przeszłości, powiedziałem, że czuję się na siłach. Postawa drużyny pokazuje, że wiemy, co robimy i czujemy się na siłach. Naszym problemem są wyniki.

Źródło: TVP Sport.

Komentarze (12)
avatar
Sebastian Bilwin
16.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zero zgrania, zero taktyki, zero opracowania jakichkolwiek zagrań. Anglia przez chwile pokazała jak się powinno grać w piłkę, to nasi gubili się jak we mgle. To był pokaz piłki nożnej. Nasi zag Czytaj całość
avatar
bigel10
16.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dno pokazywane w telewizji za wielka kase.Jedyna motywacja naszych bogatych graczy,to byc pilkarskim idolem na wsi. 
avatar
Ziemas
16.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez wstydu. Dalej chce się trzymać dobrze płatnego stołka. Widać, że obrana droga jest dobra. Jeśli wygrana z amatorami z San Marino, męczarnie z Mołdawią, przegrana z Czarnogórą czyli państwem Czytaj całość
avatar
Piotr Janicki
16.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Proponuję dać szansę Kasperczakowi i postawić przed nim zadanie budowy młodej drużyny na przyszłość. Niech wrzuci do reprezentacji utalentowanych piłkarzy w wi Czytaj całość
El Filozof
16.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bredzi jak potłuczony, ale nic dziwnego, za 150 tysi miesięcznie też bym udawał debila... Chociaż, może on jednak nie udaje...