Waldemar Fornalik nie jest już selekcjonerem reprezentacja Polski w piłce nożnej. Kiedy poznamy nazwisko jego następcy? - Skoro byliśmy przekonani, że budowanie reprezentacji musi przejąć ktoś inny, to za dużo czasu nie ma. Do następnego meczu eliminacyjnego do mistrzostw Europy reprezentacja Polski, jak sobie wyliczyłem, rozegra trzy lub cztery spotkania. Dwa w listopadzie, jedno 5 marca i prawdopodobnie jedno albo dwa w czerwcu. Nie chcieliśmy absolutnie marnować czasu. Następny selekcjoner reprezentacji narodowej spotka się z dziennikarzami w przeciągu, jestem przekonany, dwóch tygodni. Przeczytałem już o kilku kandydatach - to są wymysły dziennikarzy, nie moje i Polskiego Związku Piłki Nożnej. Ja wiem, kto będzie trenerem reprezentacji narodowej, wy zostaniecie o tym poinformowani w najbliższych dwóch tygodniach - mówił Zbigniew Boniek dziennikarzom na specjalnej konferencji prasowej.
- Muszę powiedzieć, że na pewno cechą dominującą nowego selekcjonera nie będzie to czy ma paszport polski czy zagraniczny, bo to świadczyło o naszej niekompetencji. Trener musi mieć pewne cechy. Cechami trenera jest to, że chce wiedzieć jak jego zespół ma grać w piłkę, jak to do ułożyć piłkarzy, jakim chce grać systemem. Co chce od zawodników, jakie ma założenia, jaką ma komunikację. Musi to być człowiek z charyzmą, który potrafi zarządzać nie tylko szatnią, grupą, ale musi też umiejętnie zarządzać dziennikarzami. Nie zapomnijmy, że jest to jeden z najtrudniejszych aspektów - wyjaśniał Boniek.
- Chcielibyśmy trenera, który ma niesamowitą ambicję i żeby reprezentacja była dla niego jakimś sukcesem, a nie zakończeniem kariery. Jeżeli bardzo szybko wybrałbym jakiegoś trenera zagranicznego, który ma dobre CV, to dla mnie byłoby to najwygodniejsze. Chciałbym jednak wybrać z ludźmi z którymi będę się konsultował takiego trenera, który może nam zapewnić polepszenie gry, wyjazd mistrzostwa na Europy, bo taki cel jasno przed następnym selekcjonerem postawimy. Charakterystykę trenera reprezentacji narodowej znamy bardzo dobrze - podkreślił prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
- Dla nas wtorku trenerem był pan Fornalik. Nie była to kurtuazja. Pewien etap się skończył, robimy nowy. Szkoleniowców chętnych do prowadzenia reprezentacji jest 150. Nie ma takiej możliwości, żebyśmy z trenerem coś podpisali, bo byłoby to nieuczciwe. Za dwa tygodnie zaproszę na konferencję i dowiecie się, kto jest selekcjonerem reprezentacji narodowej - wyjaśniał dalej Boniek. Prezes PZPN nie chciał więc zdradzić, czy następcę Fornalika już wybrał.
- Chcę kogoś ambitnego, którzy marzy o tym, aby z reprezentacją Polski osiągnąć sukces. Ambicja nie ma nic wspólnego z wiekiem - podkreślił Zbigniew Boniek.
http://sportowybar.pl/8016/zastepca-fornalika