Wojciech Szczęsny stawia na Anglików i trzyma za nich kciuki. "Mogą wygrać mundial"

Polski bramkarz jest zachwycony ofensywnym potencjałem reprezentacji Roya Hodgsona i nie ukrywa, że będzie jej kibicował podczas przyszłorocznego turnieju w Brazylii.

Wojciech Szczęsny był najlepszym polskim piłkarzem we wtorkowym meczu na Wembley, a mimo to dwukrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki. Golkiper Arsenalu zaliczył kilka znakomitych interwencji, jednak przy strzałach Wayne'a Rooneya i Stevena Gerrarda był zupełnie bezradny.

[i]

- Anglicy są fantastyczni w ofensywie. Stworzyli sobie wiele okazji strzeleckich, dzięki czemu mogłem się wykazać. Ponadto posiadają teraz solidną defensywę i jeśli będą dalej grać tak jak obecnie i jeszcze ciut się poprawią, jestem przekonany, że mają szansę triumfować na mundialu. Stać ich na to[/i] - ocenił Szczęsny.

Polski golkiper nie ukrywa sympatii do zespołu Roya Hodgsona. - Jeśli Anglicy pojadą do Brazylii z takim samym nastawieniem, z jakim wyszli na mecz z nami, będą jednym z faworytów. Sądzę, że wierzą w to, iż mogą wygrać mistrzostwa. Mam nadzieję, że pójdzie im bardzo dobrze i liczę na nich. Oczywiście gdybyśmy to my wybierali się do Brazylii, byłbym tylko za moją reprezentacją, ale w tej sytuacji trzymam kciuki za Anglię - przyznał na łamach brytyjskich mediów.

- Gdy jedziesz na mundial, trudno stawiać sobie jakieś realistyczne cele. Po prostu chcesz wygrywać i sprawić, by twoje marzenia stały się rzeczywistością - podsumował bramkarz występujący na co dzień w Premier League.

Według bukmacherów większe szanse na wygranie mistrzostw świata od Anglii mają Brazylia, Niemcy, Argentyna, Hiszpania, Belgia i Holandia. Za postawienie na triumf Gerrarda i spółki jednego funta, można otrzymać średnio 20-25 funtów.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: