Kontrowersyjny sędzia znów zagwiżdże! Za pomoc Realowi dostał trzy kolejki kary

Koniec "lodówki" dla Muniza Fernandeza! Sędzia, który nie tak dawno w kuriozalnych okolicznościach odebrał punkty Elche w spotkaniu z Realem Madryt, znów poprowadzi mecz Primera Division.

W tym artykule dowiesz się o:

Antybohater szóstej kolejki Primera Division ponownie będzie sędziować w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pod koniec września Muniz Fernandez odgwizdał w ostatnich sekundach meczu rzut karny dla Realu Madryt, którego ewidentnie nie było. Z "wapna" celnie trafił Cristiano Ronaldo, a Elche CF zamiast punktu z wicemistrzem, zostało ukarane wyrzuceniem z boiska jednego z piłkarzy i trenera.

Po tym meczu hiszpańskie media określiły jego pracę jako "prawdziwy skandal". Dzienniki zwracały uwagę, że to nie pierwszy fatalny błąd Fernandeza i sugerowały, że arbiter już nigdy nie powinien sędziować na tym poziomie rozgrywek. Została mu również przylepiona łatka tego, który zawsze pomaga faworytom - nie tylko Realowi, ale również FC Barcelonie.

W wyniku katastrofalnego zachowania władze hiszpańskiej piłki, jak to określają miejscowe media, umieściły Fernandeza na trzy kolejki w "lodówce". W 10. serii spotkań słynny już arbiter ponownie jednak pokaże się w roli głównego rozjemcy i poprowadzi mecz na linii Levante UD - Espanyol Barcelona.

Komentarze (2)
LexoN
17.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A on nie dostał czasem kary za mecz Barca - Sevilla?