Szpital w Legii: Kosecki też nie zagra z Zawiszą

Wbrew pierwszym informacjom [tag=15359]Jakub Kosecki[/tag] nie będzie mógł wystąpić w środowym meczu 14. kolejki ekstraklasy z Zawiszą Bydgoszcz. Oprócz niego trener [tag=2829]Jan Urban[/tag] nie będzie mógł skorzystać z 8 piłkarzy!

Absencja Koseckiego to efekt jego zderzenia z Łukaszem Broziem w czasie niedzielnego spotkania 13. kolejki z Lechem Poznań (1:1). Broź nie był w stanie kontynuować gry i prosto ze stadionu w Poznaniu został odwieziony do szpitala, gdzie założono mu szwy. "Kosa" grał dalej, ale noc po meczu spędził w szpitalu na obserwacji.

- Broziowi założono szwy, a rana musi się zagoić. "Kosa" miał wstrząs mózgu i do czwartku odpoczywa. Potem zobaczymy, jak się czuje. Skopali biedaka - mówi trener Urban.

We wtorek operację kolana przeszedł Daniel Łukasik i nie zagra przez 5-6 tygodni. Od meczu z Trabzonsporem pauzuje też Michał Żyro. Młodzieżowy reprezentant Polski w środę przejdzie badania, po których okaże się, czy konieczna będzie operacja łydki. - Jeżeli niezbędną okaże się operacja, to na pewno nie zobaczymy go do końca rundy - mówi szkoleniowiec.

Do tego po kontuzjach rehabilitują się Michał Efir (uraz mięśnia dwugłowego uda), Marek Saganowski (kontuzja kolana), Dusan Kuciak (kontuzja kolana) i Miroslav Radović (złamana kość śródręcza). Coraz bliżej powrotu do gry jest Inaki Astiz.

- Hiszpan ćwiczy z nami od dłuższego czasu. Ciągłość treningów byłaby dłuższa, ale grypa wytrąciła go z rytmu. W najbliższym czasie zagra w drużynie rezerw, a wkrótce wróci do pierwszego zespołu. Po prostu wszystko musi przebiegać stopniowo i w odpowiednim rytmie, chyba, że zaistnieje taka konieczność, to skorzystamy z jego usług. Inaki jest zdrowy, po prostu brakuje mu ogrania meczowego. "Rado" w feralnej sytuacji podparł się za mocno i kość pękła. Jakie były kulisy tej kontuzji? Najlepiej zadzwonić do Sherlocka i niech on wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia, bo mnie to mało interesuje. Z pewnością Serb nie chciał sam siebie skrzywdzić. Będzie mógł trenować z gipsem i niedługo z odpowiedni zabezpieczeniem wróci na boisko - tłumaczy trener Urban.

Komentarze (8)
avatar
tomekBYDGOSZCZ
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przy ławkach rezerwowych obu drużyn brak w Zawiszy 2-3 piłkarzy to znacznie większe osłabienie niż w Legii 8 piłkarzy ale nie poddamy się, dopóki piłka w grze... . :-) 
avatar
Bullit997
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W ZAWISZY W MECZU Z LEGIA NIE WYSTAPIA OBAJ KONTUZJOWANI NAPASTNICY ORAZ OBRONCA KAPITAN NASZEJ DRUZYNY TO TEZ TRZEBA NAPISAC PANOWIE DZIENNIKARZE.. 
avatar
Bullit997
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdechne z tej dziennikarskiej sraczki na temat LEGI,najpierw gralismy ze Slaskiem,myslalem ze panowie dziennikarze...z C to zyly sobie poderzna,ze Slask nie wygral,caly mecz biadolili ze nie m Czytaj całość
avatar
bobek123
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kosecki POwinien trenowac sprinty ,on jest pilkarskim jezdzcem bez glowy on zaPOmina ze to jest pilka nozna i na jego drodze bedzie obronca takie bieganie jest dobre na stadionie skry jezeli to Czytaj całość
jarekz
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szpital w Legii, nie oznacza,że Zawisza może sobie dopisać następne punkty.Aby wygrać z Legią musi się wznieść na szczyty swoich możliwości.Górnik być może sobie wczoraj przed meczem 3 pkt dopi Czytaj całość