W Górniku odejściem trenera zaskoczony tylko... zarząd? Piłkarze i właściciel wiedzieli

Adam Nawałka na wtorkowej konferencji prasowej PZPN został przedstawiony nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Doświadczony szkoleniowiec przy tym definitywnie żegna się z Górnikiem Zabrze.

Zgasły złudzenia zarządu Górnika Zabrze w sprawie łączenia przez Adama Nawałkę funkcji selekcjonera reprezentacji Polski i trenera drużyny z Roosevelta do końca rundy jesiennej. Przekonany co do takiego rozwiązania był prezes zabrzańskiego klubu Artur Jankowski, który wielokrotnie w wywiadach podkreślał, że nie ma możliwości, by Nawałka opuścił klub przed meczem 1/8 finału Pucharu Polski z Legią Warszawa.

[i]

- Adam Nawałka ma być szkoleniowcem Górnika do 18 grudnia i nie zgadzam się na inne rozwiązanie. Naszym zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, żeby obie funkcje łączył. Byłby przecież w Górniku raptem sześć tygodni dłużej, a reprezentacja w tym czasie rozegra - trzeba to sobie powiedzieć jasno - dwa nieważne mecze. Trener Nawałka ma pracować u nas do grudnia i wyjeżdżać tylko na zgrupowania kadry. W tym czasie zajęcia prowadziliby inni członkowie sztabu trenerskiego. Innego rozwiązania sobie nie wyobrażam [/i]- mówił w poniedziałkowej rozmowie z portalem Slask.Sport.pl Jankowski.

Sam trener w rozmowach z dziennikarzami powtarzał, że słowami prezesa się nie

przejmuje. - Nie chcę komentować słów prezesa Jankowskiego. Kontaktuję się wyłącznie z przedstawicielami właściciela - wyjaśniał. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że w sobotę Nawałka gościł nie w gabinecie prezesa Górnika, a w miejskim magistracie, gdzie przyjęła go prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik. Miasto jest większościowym udziałowcem śląskiego klubu.

Obok władz miasta informację o odejściu szkoleniowca posiadali też zawodnicy Trójkolorowych, którzy wiadomość otrzymali z ust Nawałki w czwartek, dwa dni przed oficjalnym ogłoszeniem nominacji. Może to tłumaczyć słabszą postawę Górnika w potyczkach z Jagiellonią Białystok i Cracovią.

Konferencja PZPN ostatecznie rozwiała zatem złudzenia jedynie prezesa Górnika. Czy jednak nie skończy się to źle dla samego klubu? Zabrzanie w niedzielę zagrają ostatni mecz rundy jesiennej z Lechem Poznań. Jeśli do tego czasu włodarze klubu z Roosevelta nie znajdą - drużynę z ławki rezerwowych poprowadzi prawdopodobnie Józef Dankowski, opiekun drużyny rezerw zabrzańskiego klubu.

[urlz=https://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty/][b]Chcesz być na bieżąco z newsami o futbolu? Zalajkuj nas na Facebooku!

[/b]

[/urlz]

Komentarze (1)
Andrzej M
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Napisałem że trener pracujący z kadrą nie powinien pracować w klubie a już na pewno tłumaczyć swojego odejścia to usuwacie komentarz???Ludzie jakie wy leki bierzecie???