Jordan Henderson: Wygrywając z Arsenalem, damy jasny sygnał, że trzeba się z nami liczyć

 / Na zdjęciu piłka nożna
/ Na zdjęciu piłka nożna

Arsenal i Liverpool świetnie zaczęły sezon, dlatego ich bezpośrednie starcie urasta do miana absolutnego hitu. Jordan Henderson ma nadzieję, że również na Emirates The Reds udowodnią swoją siłę.

Oba zespoły doznały w bieżących rozgrywkach tylko po jednej porażce (Kanonierzy z Aston Villą, a podopieczni Brendana Rodgersa z Southampton). Sobotnia potyczka będzie konfrontacją lidera z ekipą zajmującą 3. miejsce.

- Mamy za sobą bardzo dobry początek, lecz jest jeszcze sporo do zrobienia. Wierzę, że utrzymany wysoki poziom i będziemy w stanie wywalczyć dobry wynik w trudnym pojedynku z Arsenalem. Gdyby się udało, wysłalibyśmy jasną wiadomość do reszty drużyn, że trzeba się z nami liczyć - oznajmił Jordan Henderson na łamach oficjalnego serwisu Liverpoolu.

Co będzie kluczem do sukcesu na Emirates Stadium? - Trzeba naprawdę dobrze zagrać w obronie. To podstawa jeśli chcemy tam dobrze wypaść, a później realizować wielkie cele - dodał 23-letni pomocnik.

Trudno wskazać faworyta najbliższego meczu. Zespół Arsene Wengera ma dwa punkty więcej i będzie dysponował atutem własnego boiska. W środę nie potrafił go jednak wykorzystać w starciu 1/8 finału Pucharu Ligi Angielskiej z Chelsea (przegrał dość gładko 0:2).

Komentarze (5)
avatar
Generał Kuj
30.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciężki mecz ale wierzę w Liverpool, postawię nawet na nich grubszy hajs piękny kurs :) 
avatar
Apator Fan
30.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W sobotę tylko zwycięstwo!Czas ostatecznie udowodnic ,ze najwiekszy angielski klub powoli wraca na swoje miejsce.