Legia na Trabzonspor z Radoviciem, ale bez Vrdoljaka?

[tag=2824]Miroslav Radović[/tag] w poniedziałek wznowił treningi z pełnym obciążeniem i powinien być gotowy na czwartkowy mecz Legii Warszawa z Trabzonsporem w ramach 4. kolejki Ligi Europejskiej.

Serbski pomocnik mistrzów Polski pauzował przez ostatni miesiąc. Najpierw z powodu urazu mięśnia krawieckiego, później ze względu na chorobę, a ostatnio po złamaniu kości śródręcza. Po raz ostatni wystąpił przeciwko Apollonowi Limassol w 2. kolejce Ligi Europejskiej 2 października. W poniedziałek "Rado" trenował z opatrunkiem na kontuzjowanej ręce, ale nic nie stoi na przeszkodzie temu, by trener Jan Urban mógł w czwartek z niego skorzystać.

Radović wystąpił w tym sezonie w 18 meczach Legii, w których zdobył 7 bramek i zaliczył 3 asysty. W klasyfikacji kanadyjskiej lepszy od niego jest tylko Władimir Dwaliszwili - Gruzin zdobył 10 goli i zaliczył 2 asysty, ale 2 trafienia zanotował z rzutów karnych, których Radović nie wykonuje.

Na poniedziałkowym treningu zabrakło natomiast kapitana Legii Ivicy Vrdoljaka. Chorwat trenował indywidualnie na siłowni. - Być może jutro wyjdzie na boisko. Czuje się dobrze. Czy zagra z Trabzonsporem? Szanse oceniam 50 na 50 - mówi dr Maciej Tabiszewski.

Nie trenował także Dossa Junior, ale jego występ z Trabzonsporem jest niezagrożony. - Jest poobijany po ostatnim spotkaniu. Poza tym Portugalczyk gra bardzo często i jeden dzień wolny na pewno nie przeszkodzi mu w odpowiednim przygotowaniu się do kolejnych meczów - dodaje Tabiszewski.

Przypomnijmy, że najwcześniej w lutym na boisko wróci Michał Żyro, który przejdzie operację łydki. Na trzy ostatnie mecze rundy jesiennej do dyspozycji trenera Urbana może będzie rehabilitujący się zabiegu na kolano Daniel Łukasik. Dopiero w rundzie wiosennej do gry gotowy będzie Marek Saganowski.

Komentarze (0)