Bawarczycy myślami już w Dortmundzie. "Powiększyć przewagę nad Borussią do 7 punktów"

Nie o rekordzie Bundesligi, ale o meczu z Borussią mówili najwięcej Bawarczycy po sobotnim zwycięstwie nad FC Augsburg. - Będzie bardzo ciężko, ale chcemy trzech punktów - zapowiada Mario Goetze.

Spotkanie z FC Augsburg na Allianz Arena nie dostarczyło zbyt wielu emocji. Bayern Monachium szybko objął prowadzenie, do przerwy wygrywał już różnicą dwóch bramek, a przyjezdni byli całkowicie bezradni i praktycznie nie zagrażali Manuelowi Neuerowi. Ostatni krok do pobicia rekordu wszech czasów Bundesligi w liczbie meczów ligowych bez porażki przyszedł więc drużynie Pepa Guardioli bez trudu.

[i]

- Kontrolowaliśmy mecz i stworzyliśmy całkiem sporo sytuacji. Bramka strzelona już na samym początku ułatwiła nam zadanie. Mam nadzieję, że po spotkaniach drużyn narodowych wszyscy zawodnicy wrócą zdrowi[/i] - powiedział po ostatnim gwizdku Katalończyk. - Gratulacje dla całego Bayernu, w tym także dla Juppa Heynckesa, pod wodzą którego rozpoczęliśmy marsz po rekord - stwierdził Jerome Boateng.

Aby Bayern przedłużył serię spotkań bez porażki do 38, musi co najmniej zremisować z Borussią na Signal-Iduna Park w pojedynku 13. kolejki, który zaplanowano na 23 listopada. Bawarczycy do Dortmundu nie pojadą jednak tylko po jedno "oczko", lecz po zwycięstwo, które przybliży ich do tytułu mistrzów Niemiec. - Spotkanie z Borussią jest dla nas niezwykle istotne i stanowi wielką szansę na odskoczenie na aż 7 punktów. Będziemy ciężko pracować, żeby wygrać i wyśrubować rekord - przyznał Franck Ribery.

- Spróbujemy podtrzymać naszą passę i powiększyć przewagę nad Borussią - zapowiedzieli zgodnie Philipp Lahm i Toni Kroos. - Wygrać w Dortmundzie nie jest łatwo, a po tym, jak Borussia przegrała z Arsenalem i Wolfsburgiem, prawdopodobnie będzie jeszcze ciężej. Tak czy inaczej zagramy o pełną pulę i postaramy się zainkasować trzy punkty - zapewnił wychowanek BVB Mario Goetze. - Borussia jest znakomitym zespołem, który ma w składzie niesamowitego Roberta Lewandowskiego. Przed nami wyjątkowo trudne zadanie, ponieważ dortmundczycy zawsze solidnie bronią i są bardzo groźni w kontrataku - ocenił Guardiola.

Bawarczycy w ostatnim etapie rundy jesiennej nie rozegrają - w przeciwieństwie do Borussii - zbyt wielu trudnych meczów. W Champions League mają już bowiem zapewniony awans do 1/8 finału, w Bundeslidze po meczu w Dortmundzie czekają ich pojedynki z mało wymagającymi rywalami (Brunszwikiem, Werderem i HSV), zaś w Pucharze Niemiec zmierzą się z Augsburgiem. Wyzwanie stanowić będą zatem dopiero Klubowe Mistrzostwa Świata, które odbędą się w grudniu.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Komentarze (0)