Po trwających ponad dwa tygodnie negocjacjach włodarze Górnika Zabrze znaleźli następcę Adama Nawałki. Nowym szkoleniowcem śląskiej drużyny zostanie świetnie kibicom Trójkolorowych znany Ryszard Wieczorek, prowadzący od września 2011 roku Energetyk ROW Rybnik, z którym w poprzednim sezonie awansował do I ligi.
Działacze zabrzańskiego klubu oficjalnie nazwiska nowego trenera nie potwierdzają, ale pozostawiają wyraźne sugestie, że właśnie 51-letni trener przejmie ekipę z Roosevelta.
- Porozumienie z nowym trenerem zostało osiągnięte. Nie podamy na razie jego nazwiska, bo taką mamy umowę ze szkoleniowcem. Musi on załatwić formalności w swoim dotychczasowym klubie. Zostanie on zaprezentowany na konferencji prasowej, we wtorek - zapowiada w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Krzysztof Maj, wiceprezes Górnika ds. sportowych.
Zarządu klubu z Roosevelta nie przeraża fakt, że przez ostatnie sezony Wieczorek pracował głównie w niższych klasach rozgrywkowych. - Trenerzy, którzy byli dostępni, to głównie trenerzy po przejściach. Albo stracili oni pracę, albo nie dogadali się ze swoimi wcześniejszymi pracodawcami na temat warunków umowy. Negocjacje w trakcie rundy jesiennej są trudne, bo mało który trener chce przejąć zespół z marszu - przyznaje działacz zabrzańskiego klubu.
Jakie argumenty przemawiały właśnie za aktualnym trenerem Energetyka? - Jest to trener z doświadczeniem. Pracował on w wielu klubach ekstraklasy i nie tylko, odnosząc sukcesy, ale też ponosząc porażki. Jesteśmy przekonani, że poprzez te niepowodzenia trener bardziej doświadczony, a to ważne na tym szczeblu rozgrywek - przekonuje Maj.
- W futbolu są piękne chwile, kiedy drużyna kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i pnie się w górę tabeli, ale są też chwile gorsze, kiedy drużynie nie idzie. Trzeba umieć wyciągnąć drużynę z dołka, wyciągając przy tym wnioski z powodów, z jakich się ona w nim znalazła. Wierzymy, że nasz kandydat sobie z tym poradzi - uspokaja wiceprezes wicelidera T-Mobile Ekstraklasy.
Wieczorek był już trenerem Górnika w sezonie 2007/08, zajmując z zabrzańskim zespołem 8. miejsce w lidze. Zwolniony został z początkiem września 2008 roku po nieudanym starcie sezonu 2008/09. Kilkanaście miesięcy później drużyna spadła z ligi.
Chcesz być na bieżąco z newsami o futbolu? Zalajkuj nasz profil na Facebooku!
Dajcie człowiekowi szansę.