Być może z powiewem świeżości na Gliwickiej w piłkarzy również wstąpią nowe siły. Nowy szkoleniowiec zielono-czarnych chce, by jego ręka była widoczna już w piątkowym meczu. - Tego bym sobie życzył i na pewno może tak być, ale prawda jest taka, że to zawodnicy tworzą oblicze drużyny. Zrobię wszystko, by ich w tym wesprzeć - przyznaje Wleciałowski.
W poprzednim spotkaniu, kiedy Energetyk ROW mierzył się z Chojniczanką Chojnice na ich konto znowu powędrował jeden punkcik. Dla śląskiego zespołu był to już jedenasty remis w sezonie. Po raz kolejny rybniczanom nie udało się dowieźć prowadzenia do końca meczu. - Z każdą drużyną jest tak, że ma swoje problemy i swoje atuty. Biorę pod uwagę to, że może trzeba będzie dokonać jakichś korekt w nastawieniu i sposobie patrzenia na grę defensywną - dodaje opiekun pierwszoligowca.
Drobnych zmian w składzie można się spodziewać, ale rewolucja nie nastąpi. Trener Wleciałowski zapowiada, że jemu - jak i poprzednikowi - również odpowiada ofensywny styl gry. Drużyna Ryszarda Wieczorka grała widowiskowo i prezentowała rzadko spotykaną na pierwszoligowych boiskach... grę w piłkę.
Oprócz masy remisów zawodnicy z Rybnika mogą pochwalić się tylko trzema porażkami, ale za to tylko dwoma zwycięstwami. Styl ostatniego przegranego starcia nie nastraja optymizmem. ROW uległ innemu beniaminkowi I ligi, Puszczy Niepołomice, co miało miejsce w ostatnim meczu zielono-czarnych przed własną publicznością.
Olimpia Grudziądz też nie ma się ostatnio czym szczycić. Choć daleko im do czternastego miejsca w tabeli ekipy Wleciałowskiego, można w ich przypadku mówić już o fatalnej serii. Podopieczni w ostatnich czterech potyczkach doznali kompletu porażek. Szukając zwycięstwa, kibice Biało-Zielonych muszą przypomnieć sobie dwunastą kolejkę i wygraną 3:1 nad .
O przerwanie tej passy nie będą mogli powalczyć Maciej Rogalski, Maciej Kowalczyk oraz Marcin Staniek, którzy narzekają na kontuzje. Olimpia w szesnastej kolejce w końcówce gładko uległa Arce Gdynia 1:3. Trener Kafarski chwilowo jest jednak bezpieczny, choć część kibiców w jego osobie dopatruje się słabej formy zespołu.
Między słupki może wrócić Michał Wróbel. Jego rywal - Bartosz Fabiniak trzykrotnie wyjmował piłkę z siatki. Grudziądzanie, podobnie jak ich piątkowi rywale kilka razy "popisywali" się nieskutecznością.
Może to spotkanie pachnie remisem? W tym elemencie królują gospodarze, którzy po raz ostatni odnieśli zwycięstwo w jedenastej kolejce, zaś piłkarze z Piłsudskiego - w dwunastej. Obu ekipom wygrywanie ostatnimi czasy przychodzi niełatwo. Zatem w piątek podział punktów?
Energetyk ROW Rybnik - Olimpia Grudziądz / pt. 15.11.2013 godz. 18:00
Przewidywane składy:
ROW: Daniel Kajzer - Marek Krotofil, Marcin Grolik, Sławomir Szary, Daniel Kutarba, Mariusz Muszalik, Szymon Jary, Daniel Feruga, Kamil Kostecki, Rafał Kurzawa, Mateusz Szatkowski.
Olimpia: Michał Wróbel - Robert Pisarczuk, Michał Łabędzki, Michal Piter-Bucko, Marcin Woźniak, Robert Szczot, Dariusz Kłus, Dariusz Gawęcki, Marcin Smoliński, Piotr Ruszkul, Adam Cieśliński.
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin).