Wszystko przez powołanie do kadry U-20 Fabiana Hiszpańskiego. Podstawowy lewy obrońca Wisły Płock otrzymał powołanie na Turniej Czterech Narodów i w piątkowy wieczór zaliczył występ w pełnym wymiarze czasowym przeciwko Szwajcarii (4:0). Dotychczas był on też kluczowym młodzieżowcem drużyny trenera Marcina Kaczmarka.
Nafciarze dysponują niezwykle ograniczonym polem manewru przy obsadzie newralgicznej pozycji piłkarza młodzieżowego. Zwracali się nawet do selekcjonera Jacka Zielińskiego z prośbą o zwolnienie Hiszpańskiego ze zgrupowania, ale ten nie chciał o takiej ewentualności słyszeć.
W związku z powyższym płocka drużyna wyruszyła na Śląsk z dwoma młodzieżowymi piłkarzami w składzie. Mowa o 20-letnim rezerwowym bramkarzu Danielu Szczepankiewiczu i 18-letnim obrońcy Grzegorzu Wawrzyńskim. Jeden z nich wybiegnie w wyjściowej jedenastce Nafciarzy przeciwko GKS-owi Katowice, bo jest to wymóg regulaminu rozgrywek I ligi.
Według naszych informacji sztab szkoleniowy płockiej drużyny skłania się ku temu, by nie mieszać w samej linii defensywnej, gdzie występują i poświęcić podstawowego golkipera Seweryna Kiełpina, który w Katowicach usiądzie prawdopodobnie na ławce rezerwowych, ustępując miejsca wcześniej wspomnianemu Szczepankiewiczowi. - Nie chcę szerzej sprawy komentować, bo decyzję podejmuje trener, ale na 90 proc. faktycznie w tym meczu nie zagram - przyznaje bramkarz płocczan.
Ponadto wyłączony z gry pozostaje kontuzjowany Łukasz Sekulski, który także w walce o podium tabeli zaplecza T-Mobile Ekstraklasy Wiśle pomóc nie może.
[b]Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas![/b]
[b][/b]