Towarzysko: Błąd bramkarza pomógł Hiszpanii pokonać 119. zespół rankingu FIFA (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mistrzowie świata i Europy skromnie pokonali w spotkaniu towarzyskim Gwineę Równikową. Bramki dla La Furia Roja zdobyli Santi Cazorla i Juanfran.

Grający w dość eksperymentalnym składzie Hiszpanie w przedostatnim tegorocznym występie zmierzyli się w Malabo z reprezentacją, która nie należy do afrykańskich potęg. Mimo to Juan Mata i spółka nie zdołali odnieść wysokiego i przekonującego zwycięstwa.

Wynik towarzyskiego spotkania otworzył Santi Cazorla, wykorzystując fatalny błąd bramkarza drużyny gospodarzy, który wypuścił piłkę z rąk wprost pod nogi gracza Arsenalu Londyn. W 36. minucie kadrowicze Andoniego Goikoetxei nieoczekiwanie doprowadzili do remisu - Jimmy Bermudez mocnym strzałem głową pokonał Pepe Reinę.

Zwycięski gol dla Hiszpanii to po części skutek braku komunikacji wśród obrońców Gwinei Równikowej. Z ich nieporadności skorzystał Juanfran, dopadając do bezpańskiej piłki i potężnym uderzeniem kierując ją siatki. Warto odnotować, że już w 43. minucie z murawy musiał zejść Xabi Alonso, który doznał kontuzji kostki.

Po zmianie stron bliski zdobycia gola był Fernando Llorente, ale najpierw nie wykorzystał dogodnej okazji, a następnie przeszkodził mu arbiter, odgwizdując spalonego. W końcówce napastnik Juventusu Turyn stanął przed jeszcze jedną szansą, lecz ponownie nie zamienił jej na bramkę.

W kolejnym meczu kontrolnym, który zaplanowano na 19 listopada, La Furia Roja zmierzy z Republiką Południowej Afryki.

Gwinea Równikowa - Hiszpania 1:2 (1:2)

0:1 - Cazorla 13' 1:1 - Bermudez 36' 1:2 - Juanfran 42'

Skład Hiszpanii: Reina - Juanfran, Bartra, I. Martinez (80' Ramos), Moreno - Koke (57' Iniesta), Alonso, Cazorla (58' Villa) - Navas (66' Pedro), Negredo (46' Llorente), Mata.

Gol na 1:0 dla Hiszpanii zdobyty po błędzie bramkarza: [wrzuta=3wnZM02WaSe,gladbacher88]

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
Hockley
16.11.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Na MŚ 2014 marzę tylko o jednym. By nie było powtórki z rozrywki, że Hiszpania w 1/8, w 1/4, w 1/2 i w finale wygrywa po 1:0. To byli najnudniejsi mistrzowie w historii piłki. Mają ogromny pote Czytaj całość
LexoN
16.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bartra w lipcu był objeżdżany przez Grzelczaka i Buzałę, a teraz debiutuje w reprezentacji Hiszpanii.