Serie A: Mario Gomez wraca do gry! Duet marzeń z Rossim i podium dla Fiorentiny?

TVN Agency / Mario Gomez
TVN Agency / Mario Gomez

Zespół Vincenzo Montelli w ligowej tabeli zajmuje 5. miejsce. Czy wkrótce polepszy swoją pozycję? To bardzo prawdopodobne, ponieważ we Florencji udało się zażegnać problemy kadrowe.

Ostatnie tygodnie były dla Fiorentiny wyjątkowo trudne. Sztab szkoleniowy borykał się z wieloma problemami kadrowymi: na dłużej z gry wypadł Mario Gomez, a w pojedynczych spotkaniach nie mogli wystąpić kluczowi pomocnicy: Juan Cuadrado, David Pizarro oraz Massimo Ambrosini.

Mimo że Vincenzo Montella nieraz został zmuszony do wystawienia eksperymentalnego zestawienia (w wyjściowej "11" grali Ryder Matos i Juan Manuel Vargas), Viola nie straciła zbyt dużego dystansu do prowadzącego w tabeli tercetu AS Roma - Juventus Turyn - SSC Napoli. Fiorentina uległa wprawdzie wicemistrzowi Italii 1:2, ale w dobrym stylu pokonała Starą Damę 4:2 oraz AC Milan 2:0.

Do końca rundy jesiennej florentczyków czekają już tylko dwa trudne pojedynki - wyjazdowe mecze z Udinese i Romą. Poza tym drużyna ze Stadio Artemio Franchi będzie zdecydowanym faworytem spotkań Serie A, zwłaszcza że do dyspozycji Montelli powracają wszystkie gwiazdy.

Jak donosi La Gazzetta dello Sport, już w 13. kolejce może wystąpić Gomez, który nim zdążył zaaklimatyzować się w nowym zespole, doznał poważnej kontuzji i po raz ostatni pojawił się na placu gry 15 września. Teraz Niemiec powinien wreszcie stworzyć wyborowy duet snajperów ze zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców Giuseppe Rossim (11 goli). Gotowy do gry jest także rewelacyjnie dysponowany w tym sezonie Cuadrado, który wespół z Borją Valero potrafi zrobić różnicę za plecami napastników.

Nie ulega wątpliwości, że potencjał ofensywny Fiorentiny jest ogromny. Jeśli w dalszej części sezonu gwiazdy omijać będą kontuzji, zespół Montelli, który do lidera traci obecnie 8 "oczek", może włączyć się nawet do walki o Scudetto.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Komentarze (0)