Na pierwsze zgrupowanie Adam Nawałka powołał wielu debiutantów. Dziś śmiało można już powiedzieć, że eksperyment się nie udał i trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość. - Jest to świetny materiał do analizy na przyszłe mecze - mówi selekcjoner reprezentacji Polski. - Materiał jest obszerny i pouczający zarówno dla mnie, jak i zawodników. Wnioski na pewno zostaną wyciągnięte.
Mimo iż większość reprezentantów zawiodła, a debiutanci nie wykorzystali swoich szans, to Adam Nawałka nie żałuje wyboru jakiego dokonał. - Przegraliśmy w ostatnim czasie dwie ważne batalie (Euro 2012 i el. do mistrzostw świata - przyp.red.), dlatego trudno, żeby selekcja nie była szersza przynajmniej w tych pierwszych meczach. Zawodnicy, którzy dobrze grali w lidze otrzymali szansę. Cieszę się, że dałem ją niektórym zawodnikom, bo było widać, że zasłużyli na nią. Mówię o zaangażowaniu jakie prezentowali, choć wiadomo, że potrzebujemy też jakości - dodaje.
Wiele wskazuje na to, że niektórzy w przyszłości nie otrzymają już szansy. - Dla niektórych selekcja była negatywna - przyznaje. Na kolejne zgrupowanie można spodziewać się więc powołań dla innej grupy zawodników. - W reprezentacji mają grać najlepsi. Nie ma podziału na zawodników z ligi polskiej czy zagranicznych. Selekcja jest procesem ciągłym, ponieważ nie da się grać tą samą grupą przez kilka sezonów. Cały czas liczymy, że nowi zawodnicy będą wchodzić do drużyny - kontynuuje Nawałka, który przyznaje, że liczy również na reprezentantów U-21. Teraz nie chciał ich powoływać, bowiem młodzieżówka miała ważne mecze eliminacyjne.
Selekcjoner reprezentacji Polski nie wyklucza również, że przy najbliższej okazji sięgnie po zawodników, z których korzystał Waldemar Fornalik, a zabrakło dla nich powołania na mecze ze Słowacją i Irlandią. - Nikomu nie zamykam drogi do reprezentacji. Wiem na co stać Kamila Glika, Eugena Polanskiego czy Sławomira Peszkę. Ja ich nie skreślam, ale teraz chciałem zobaczyć innych zawodników - zakończył Adam Nawałka.
Oglądaj mecze reprezentacji Polski w Pilocie WP (link sponsorowany)
Niech się poda do dymisji bo i tak nic nie zdziała !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!