Takie wrażenie można odnieść przynajmniej z wypowiedzi menedżera Southampton Mauricio Pochettino, który w tydzień po koszmarnym błędzie Polaka w spotkaniu z Kanonierami w dalszym ciągu staje po jego stronie. Nie jest łatwo zapomnieć nieudanym dryblingu Boruca w starciu z Olivierem Giroud , ale argentyński szkoleniowiec przechodzi nad tym do porządku dziennego.
- Bardzo ciężko trenował w minionym tygodniu. Pokazał wspaniałą postawę. To jasne, że każdy zawodnik jest świadomy swojej gry i chce ją analizować. Jestem przekonany, że on to zrobił. Zapominamy o tym, co się stało i idziemy dalej - mówi Pochettino.
- To nie była najlepsza decyzja, którą mógł podjąć w tym momencie, ale jako drużyna też nie zaoferowaliśmy Arturowi różnych wariantów wyboru, dzięki którym mógłby podać komuś piłkę, więc jako drużyna nie zrobiliśmy tego, co powinniśmy zrobić - dodaje były reprezentant Argentyny.
[wrzuta=5I4vD97JVRU,sawczenkos]