Puchar Króla: Real Madryt zremisował z III-ligowcem! Tiki-taka Atletico (wideo)

Wicemistrz Hiszpanii i finalista ostatniej edycji Pucharu Króla nie potrafił pokonać bramkarza III-ligowego Olimpic Xativa! Jak się trafia do siatki pokazali za to piłkarze Atletico Madryt.

Kolejne zwycięstwo w tym sezonie zanotowało Atletico Madryt. Tym razem Los Colchoneros nie mieli problemów z pokonaniem III-ligowego Sant Andreu. Na boisku pojawili się piłkarze na co dzień rezerwowi - bramkarz Daniel Arunzubia, młody boczny defensor Javi Manquillo, pomocnik Oliver Torres czy napastnik Adrian Lopez. O wygranej 4:0 zadecydowali jednak piłkarze znacznie częściej dostający szansę od Diego Simeone - Koke, Raul Garcia i Arda Turan, a szczególnej urody była trzecia bramka w wykonaniu wicelidera Primera Division:

[wrzuta=7NXxTudQ2yC,guaje]

Dopiero o 22:00 swoje spotkanie rozpoczął Real Madryt. Oprócz Cristiano Ronaldo w ostatniej chwili ze składu wypadł przeziębiony Gareth Bale. W tej sytuacji trener Carlo Ancelotti przeciwko III-ligowej Xativie wymienił praktycznie całą jedenastkę, pozostawiając na boisku jedynie Sergio Ramosa i Alvaro Arbeloę. Rezerwowi Królewskich jednak nie mieli zamiaru pokazać się z dobrej strony przed włoskim trenerem i po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. Co więcej, wicemistrzowie Hiszpanii nie stworzyli sobie ani jednej stuprocentowej okazji, a większość akcji kończyła się stratami po indywidualnych akcjach.

Sytuacja nie zmieniła się również po zmianie stron. Na boisku pojawili się Marcelo, Karim Benzema i Luka Modrić, lecz poza kilkoma rajdami Isco nic wartego odnotowania się nie działo. Ancelotti dał szansę dublerom - od pierwszego gwizdka zaczęli Casemiro, Asier Illarramendi, Angel di Marii, Jese Rodriguez, Alvaro Morata czy Isco - żaden z nich nie pokazał jednak włoskiemu szkoleniowcowi, że zasłużył na grę w podstawowej jedenastce, a przecież na przeciw Realu Madryt stanęli piłkarze III-ligowej Xativy, którzy po prostu dobrze wypełniali powierzone im zadania defensywne.

Sobotnie pierwsze mecze 1/16 finału Pucharu Króla:

Sant Andreu - Atletico Madryt 0:4 (0:2)
0:1 - Raul Garcia 13'
0:2 - Turan 21'
0:3 - Turan 56'
0:4 - Villa 84'

Girona - Getafe CF 1:1 (1:1)
1:0 - Timor 16'
1:1 - Marica 38'

Celta Vigo - Athletic Bilbao 1:0 (0:0)
1:0 - Santi Mina 71'

Recreativo Huelva - Levante UD 1:0 (0:0)
1:0 - Ruyman 90'

Olimpic Xativa - Real Madryt 0:0

Skład Realu Madryt: Casillas - Carvajal, Nacho, Ramos, Arbeloa  - Casemiro, Illarramendi - Di Maria (58' Benzema), Isco (74' Modrić), Jese - Morata.

Rewanże odbędą się 16-18 grudnia.

Komentarze (13)
CeR_7
8.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No przyznam szczerze, że tego to się nie spodziewałem. ;o Można to nazwać nawet dużą wpadką Królewskich. 
LexoN
8.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najwyraźniej Real potraktował ten mecz jako sparing :) Brawa dla gospodarzy, dzielnie sobie poczynali a ten wynik to dla nich święto.