- Ciężko to przełknąć, szczególnie, że City było dzisiaj do ogrania - westchnął po meczu z Manchesterem City Arsene Wenger. - To był ciężki mecz, ponieważ do tej pory mieliśmy najlepszą defensywę w całej Premier League. Swoją drogą my też mogliśmy strzelić ich z sześć - kontynuował.
- To był bardzo otwarty mecz, ale popełniliśmy w nim stanowczo za dużo błędów. Wcześniej wyróżniała nas dyscyplina w obronie, jednak dzisiaj było zupełnie inaczej. Żałuję, że tak szybko po strzelonych bramkach, traciliśmy kolejne. Po utracie gola na 1:3 zdołaliśmy strzelić bramkę, by potem przegrywać już 2:4 po prostych błędach - zakończył.
Arsenal zagrał dobry mecz ale City było w tym meczu po prostu lepsze(fakt o sędziach nie wspomnę)