Massimiliano Allegri zapowiada odejście z AC Milan "Moje ostatnie święta w klubie"
Massimiliano Allegri zapowiedział, że jego przygoda z Milanem potrwa jeszcze niespełna rok. Jak przekonuje, jego głównym na ostatnie miesiące na San Siro jest udany występ w fazie pucharowej LM.
- To było moje ostatnie Boże Narodzenie w Milanie i jestem tego pewny. Dlaczego odchodzę? Postanowiłem to już w dniu, w którym ogłoszono, że zostaję na kolejny sezon. Lubię kończyć rozpoczętą pracę, ale cztery lata w jednym klubie to naprawdę długi okres - przyznał Allegri, który najprawdopodobniej będzie szkolił Rossonerich do końca obecnych rozgrywek. - Nie wiem, kto zostanie moim następcą. To nie mój problem - dodał zapytany, czy jego miejsce zajmie faworyt dziennikarzy Clarence Seedorf.
Jak trener ocenia swoją dotychczasową pracę w Milanie? - Prowadziłem zespół, kiedy zdobył swoją drugą gwiazdę, czyli dwudzieste Scudetto. Niesłusznie nieuznany gol (więcej TUTAJ) miał decydujący wpływ na mój drugi sezon w klubie. Nie mieliśmy zbyt dużo szczęścia. Najbardziej żałuję, że nigdy nie miałem do dyspozycji wszystkich zawodników, chociaż nie popełniliśmy wraz ze sztabem medycznym żadnych błędów. Podstawowi boczni obrońcy chyba nigdy w tym samym czasie nie byli gotowi do gry - tłumaczy Allegri.
Rossoneri mają tylko teoretyczne szanse, by finiszować na podium Serie A, natomiast w 1/8 finału Ligi Mistrzów zmierzą się ze znakomicie dysponowanym Atletico Madryt. - Ostatnie cztery miesiące w rozgrywkach ligowych okazały się dla nas katastrofalne. W 2014 roku największą uwagę skupimy na występach w Champions League. Jestem pewny, że stać nas na ćwierćfinał, nawet jeśli Muntari i Montolivo nie mogą zagrać w pierwszym meczu. Poza tym jesteśmy w walce w Pucharze Włoch, a najniższy stopień podium w Serie A nie jest mission impossible - zapowiada szkoleniowiec.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Mario Balotelli wystawiony na listę transferową?! Włoch może odejść z AC Milan
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)