Wojciech Trochim nie trafi do Arki Gdynia. "Nikt się nie zgłaszał z propozycją odstępnego"

Od jakiegoś czasu spekuluje się, że Wojciech Trochim mógłby trafić do Arki. Transfer jest jednak mało prawdopodobny. Powód? Klub z Gdyni negocjował tylko z zawodnikiem, a nie z jego pracodawcą.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
24-letni pomocnik przywdziewa aktualnie barwy Kolejarza Stróże i jego kontrakt wygasa dopiero w czerwcu. Przenosiny do innego zespołu wiązałyby się zatem z koniecznością zapłaty odstępnego, a w tej sprawie nie toczono żadnych negocjacji.

- Wojtek ma ważną umowę i na chwilę obecną zostaje u nas. My zresztą nie zamierzamy się osłabiać, a raczej wzmocnić. Trochim odgrywa w drużynie ważną rolę, bo po odejściu Macieja Kowalczyka właśnie wokół niego zbudowaliśmy system gry. Praca jaką wykonaliśmy jesienią daje pozytywne efekty. Stąd pewnie zainteresowanie innych klubów. Jeśli jest ono tak duże jak informują media, to za piłkarza trzeba zapłacić adekwatną sumę. Tymczasem do tej pory nikt się z Kolejarzem nie kontaktował - powiedział portalowi SportoweFakty.pl opiekun ekipy ze Stróż, Przemysław Cecherz.

Jak utrzymuje trener, sam zainteresowany nie pali się do odejścia. - Rozmawiałem z nim przed urlopami i stanęło na tym, że o zmianie barw zimą nie ma mowy. My zresztą też trochę dla Wojtka zrobiliśmy. Gdy przychodził do nas latem, miał za sobą stracone pół roku. Był zaniedbany i trzeba było dać mu szansę odbudowy. Podjęliśmy to ryzyko, mimo że wtedy inni jakoś nie palili się z przedstawianiem ofert. Teraz zbieramy owoce, a jeśli chodzi o przyszłość, to dbamy o interesy przede wszystkim naszego klubu.

W Stróżach przedstawiają jasne stanowisko: nie ma możliwości, by Wojciech Trochim odszedł za darmo. - Na pewno nie zgodzimy się na rozwiązanie umowy. Jedyna opcja to transfer za odpowiednią kwotę odstępnego. Piłkarz to wie, senator Stanisław Kogut jest zresztą takiego samego zdania, a moją opinię usłyszał już wcześniej. Wiem, że Arka obserwuje Wojtka od dłuższego czasu. Póki co jednak rozmawiała tylko z zawodnikiem, do nas się nie zgłaszała - oznajmił Cecherz.

24-latek wystąpił jesienią we wszystkich ligowych meczach Kolejarza i zdobył trzy gole. Często też asystował przy trafieniach kolegów.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×