Wybór Kataru na organizatora mundialu w 2022 roku od samego początku był zaskakujący. Decyzja była powszechnie krytykowana, zwłaszcza ze względu na warunki klimatyczne panujące latem w tym państwie. W związku z tym spekulowano czy lepsze nie byłoby rozgrywanie turnieju zimą, na co nie chcą zgodzić się czołowe ligi europejskie. W środę na światło dzienne wyszła decyzja, według której mistrzostwa świata w Katarze w 2022 roku nie odbędą się latem. Mundial według planów ma zostać rozegrany między 15 listopada a 15 stycznia.
- FIFA przyznała się w tej chwili do kardynalnego błędu jaki popełniła przydzielając mistrzostwa świata Katarowi. Nie można było tego zrobić. To przesunięcie świadczy o tym, że po prostu popełniono błąd przy decyzji. Mam nadzieję, podkreślam mam nadzieję, że europejskie i amerykańskie kluby oraz federacje nie podwiną ogona pod tyłek i nie zaakceptują tego - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Jan Tomaszewski.
- Dlaczego? Dlatego że jest to przewrócenie całego cyklu do góry nogami - szkoleniowego, biologicznego. Zegar biologiczny u piłkarzy będzie zachwiany, bo jeśli do tego nie daj Boże by doszło, to wówczas trzeba byłoby zawiesić ligowe rozgrywki, Ligę Mistrzów i Ligę Europejską, bo wiadomo, że nie można wtedy grać. Jeśli mistrzostwa odbędą się 15 listopada, to 1 października trzeba już zakończyć rozgrywki, aby reprezentacje się przygotowały do tego turnieju. Jeśli się on zakończy 15 stycznia, to trzeba dać miesiąc czasu, co najmniej trzy tygodnie na to, aby czołowi zawodnicy świata odpoczęli. W tym momencie co zrobić z innymi rozgrywkami? Przesunąć je lipiec, sierpień? Przecież to wywrócenie wszystkiego do góry nogami - dodaje były reprezentant Polski.
Przesunięcie mundialu na inny termin miałoby odbić się też na zdrowiu piłkarzy. - Jestem przekonany, że zakłócenie takiego biologicznego rytmu spowodowałoby, że piłkarze ze dwa lata dochodziliby do siebie. Teraz się spodziewam, że właściciele klubów piłkarskich przedstawią różnego rodzaju ekspertyzy medyczne, szkoleniowe, merytoryczne, żeby spowodować dwie rzeczy: albo mundial odbędzie się tak jak było planowane - trudno, dla wszystkich będą jednakowe warunki, bo będzie piekło, albo przenieść mistrzostwa do innego kraju. Moim zdaniem nie wolno zgodzić się na to, żeby zakłócić cały cykl szkoleniowy, który będzie miał katastrofalne skutki przez ładnych parę miesięcy albo lat - zaznaczył legendarny bramkarz.
Jan Tomaszewski nawołuje, aby zbojkotować decyzję FIFA! - Tej decyzji powinien być natychmiastowy bojkot! Jeśli eksperci FIFA doszli do wniosku, że ma być w innym terminie, to niemożliwe jest zrobić mistrzostw w lipcu, tak? To dlaczego tacy mądrzy nie byli, kiedy przydzielali mundial Katarowi? Na Boga, byli tam jacyś analitycy! Teraz ci analitycy doszli do wniosku, że jednak niekoniecznie, tak? - pyta Tomaszewski.