W czwartek FC Augsburg poinformował o podpisaniu niespełna półrocznego kontraktu z Dong-Won Ji. Tak krótki okres obowiązywania umowy Koreańczyka mógł zaskakiwać, ale wszystko wkrótce się wyjaśniło.
Augsburczycy pozyskali napastnika tylko do końca obecnego sezonu, ponieważ Ji porozumiał się również z Borussią Dortmund i podpisze 4-letnią umowę. 22-latek począwszy od 1 lipca 2014 roku zostanie piłkarzem aktualnego wicemistrza Niemiec i jednym z dwóch następców Roberta Lewandowskiego. Dlaczego BVB nie sprowadziło zawodnika już teraz? - Chcę występować regularnie, aby pojechać wraz z reprezentacją na mundial do Brazylii - tłumaczy snajper.
Mierzący 187 centymetrów Ji w 2011 roku za 2,4 mln euro trafił do Sunderland AFC, ale w Anglii sobie nie poradził - w 24 występach w Premier League zdobył tylko 2 gole. Znacznie lepiej spisywał się w sezonie 2012/2013 podczas wypożyczenia do Augsburga, gdy w większości z 17 spotkań był wiodącą postacią, strzelił 5 bramek i miał ogromny wkład w utrzymaniu zespołu w Bundeslidze.
Jak przekonuje Bild, Ji będzie jednym z dwóch nowych napastników Borussii w przyszłym sezonie. O ile Koreańczyk nie należy do gwiazd europejskiego futbolu, o tyle drugi z nabytków ma być bardzo znaną twarzą. Wśród kandydatów od dłuższego czasu wymieniani są Diego Costa, Jackson Martinez czy nawet Karim Benzema.
Zobacz, jak podczas pierwszego pobytu w Bundeslidze radził sobie Ji: