Serie A: Koniec zwycięskiej passy Juventusu, szczęśliwy remis Starej Damy w Rzymie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bianconeri nie odnieśli 13. zwycięstwa z rzędu w lidze! Juventus, który od 24. minuty musiał grać w osłabieniu, miał sporo szczęścia, że nie poległ w Rzymie z Lazio.

W tym artykule dowiesz się o:

Mistrzowie Włoch zjawili się na Stadio Olimpico w Rzymie po raz drugi w ciągu ostatnich pięciu dni. We wtorek przegrali 0:1 z AS Romą w ćwierćfinale Pucharu Włoch, ale wówczas w przeciwieństwie do spotkania z Lazio nie wystąpili w najsilniejszym zestawieniu.

Do akcji mającej ogromne znaczenie dla losów całego spotkania doszło w 24. minucie. Wówczas kapitalnym, prostopadłym podaniem Abdoulay Konko znalazł w polu karnym Miroslava Klosego, a Niemca na murawę powalił Gianluigi Buffon. Rzut karny nie podlegał w tej sytuacji dyskusji, ale wydaje się, że arbiter nie musiał równocześnie wyrzucać golkipera Juventusu z boiska. Jedenastkę pewnie wykorzystał Antonio Candreva i stało się jasne, że grającym w "10" Bianconerim niełatwo będzie przedłużyć serię wygranych meczów w Serie A.

W 36. minucie groźny strzał oddał Fernando Llorente, jednak Etrit Berisha nie dał się zaskoczyć. Po godzinie gry górą był jednak Hiszpan, którego strzału głową po centrze Stephana Lichtsteinera nie obroniłby żaden bramkarz.

Końcowe fragmenty meczu należały do Biancocelestich, którzy byli zdecydowanie bliżej odniesienia zwycięstwa. W 76. minucie bohaterem Juve został Marco Storari, który w sobie tylko znany sposób zbił na poprzeczkę piłkę po mocnym strzale głową Klosego. Fani Lazio widzieli już futbolówkę w siatce! "Piłkę meczową" dla rzymian miał również rezerwowy Balde Diao Keita. 18-latek zdecydował się na techniczny strzał z linii pola karnego i Bianconerich uratował tylko słupek.

Turyńczycy nie rozegrali w Wiecznym Mieście najlepszych zawodów i mogą być zadowoleni, że wywalczyli "oczko". W 22. serii gier ekipę Antonio Conte czeka kolejny niełatwy mecz - klasyk z Interem Mediolan.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Lazio Rzym - Juventus Turyn 1:1 (1:0)

1:0 - Candreva (k.) 27' 1:1 - Llorente 60'

Składy: Lazio:

Berisha - Biava, Cana, Dias - Cavanda (65' Gonzalez), Biglia, Ledesma, Konko - Candreva (84' Keita), Hernanes - Klose.

Juventus: Buffon - Barzagli, Bonucci, Ogbonna - Lichtsteiner, Vidal, Pogba, Marchisio, Asamoah (26' Storari) - Tevez, Llorente.

Czerwona kartka: Buffon /24'/ (Juventus).

TABELA SERIE A ->>>

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
zenor777
25.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Boli kurde ta czerwona na Moje nie powinien pokazać czerwonej.Oglądałem cały meczyk i szkoda paru okazji Tevez Llorente,no ale i było dużo szczęścia Klose głową strzelał i ładnie Storari sparow Czytaj całość
avatar
Forza Milan
25.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie skreślał bym Romy...  
LexoN
25.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Juve ma komfortową sytuację w tabeli. Roma co prawda się gdzieś tam czai, ale o ile większy kryzys nie dopadnie Starej Damy, to powinno być spokojnie.  
avatar
P198Juve
25.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cenny punkcik Juve. Mistrz jest blisko :)