Sparing Legii Warszawa z Widzewem Łódź wyjątkowo krótko trwał dla brazylijskiego piłkarza stołecznej drużyny, Raphaela Augusto. Pomocnik legionistów na placu gry przebywał zaledwie przez 37 minut, po czym musiał zejść z boiska z powodu kontuzji. 22-letni zawodnik chwilę wcześniej niefortunnie stanął na murawie i prawdopodobnie skręcił staw skokowy. Wszystko będzie jasne po badaniach USG, na które Augusto ma pojechać w piątkowe popołudnie.
Jeżeli przypuszczenia potwierdzą się i badania wykażą skręcenie stawu skokowego, Raphaela Augusto może zabraknąć na zgrupowaniu Legii w Mijas. Do Hiszpanii "wojskowi" polecą 3 lutego.