Na czterokrotnego reprezentanta Polski za udział w procederze korupcyjnym KD PZPN nałożyła dwuletnią dyskwalifikację w zawieszeniu na trzy lata. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że w minionym roku zakończył karierę piłkarską, nie jest to kara dotkliwa. Piotra Reissa ukarano też grzywną w wysokości 35 tys. zł.
Reiss w związku z udziałem w aferze korupcyjnej w polskim futbolu został zatrzymany w lutym 2009 roku. Usłyszał wówczas trzy zarzuty dotyczące sezonu 2003/2004, kiedy występował w Lechu Poznań:
- przyjęcia w maju 2004 roku obietnicy korzyści majątkowej, a następnie przyjęcia korzyści majątkową - co najmniej 100 tys. złotych - w zamian za nieuczciwe zachowania, mogące mieć wpływ na wynik zawodów sportowych, podczas rozegranego 22 maja 2004 meczu Świtu Nowy Dwór Mazowiecki i Lecha Poznań, polegające na nie podejmowaniu sportowej rywalizacji podczas tego meczu przez zawodników Lecha i zapewnieniu zwycięstwa klubowi Świt Nowy Dwór Mazowiecki
- przyjęcia w czerwcu 2004 roku obietnicy korzyści majątkowej, a następnie przyjęcia korzyści majątkową - 34 tys. dolarów (127,5 tys. zł), w zamian za nieuczciwe zachowania, podczas rozegranego 8 czerwca 2004 meczu Górnika Polkowice i Lecha Poznań, polegające na podejmowaniu niesportowej, motywowanej wysokością wręczonej korzyści majątkowej, przewyższającej kwotę korzyści majątkowej proponowanej przez działaczy Górnika Polkowice rywalizacji podczas tego meczu przez zawodników Lecha Poznań, i zapewnienia w tym meczu niekorzystnego wyniku dla Górnika Polkowice, a tym samym korzystnego dla Świtu Nowy Dwór Mazowiecki w rywalizacji między tymi klubami o utrzymanie się w I lidze piłkarskiej.
- nakłaniania w czerwcu 2004 Mariusza J., Andrzeja S. i inne osoby – zawodników klubu Górnik Polkowice - do wręczenia zawodnikom klubu Lech Poznań korzyści majątkowej - co najmniej 150 tys. złotych - w zamian za nieuczciwe zachowania, mogące mieć wpływ na wynik zawodów sportowych, podczas rozegranego spotkania 8 czerwca 2004 pomiędzy Górnikiem Polkowice a Lechem Poznań, polegające na nie podejmowaniu sportowej rywalizacji podczas tego meczu przez zawodników Lecha Poznań i zapewnienia zwycięstwa klubowi Górnik Polkowice.
Prokuratorski akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu we Wrocławiu w lipcu 2010. Proces trwa.
Sam Lech nie zostanie ukarany przez KD PZPN, bowiem ta na wniosek rzecznika dyscyplinarnego uznała, że poznański klub występuje w ekstraklasie na licencji Amiki Wronki.