Transfer Miłosza Kozaka z Lecha Poznań do Legii Warszawa przeprowadzony został w trybie ekspresowym. Sporo kontrowersji wzbudziła wypowiedź 17-letniego zawodnika na jednym z portali społecznościowych, która przedostała się do internetu. Piłkarz wyraził w niej swoje rozgoryczenie, że w Lechu jest niechciany i skrytykował kilka osób zarządzających klubem i Akademią Kolejorza.
Poznański klub poinformował, że dał zgodę Kozakowi na odejście, ponieważ mentalnie nie pasuje do drużyny. Nowy nabytek mistrza Polski znów udzielił szokującej wypowiedzi, tym razem na łamach oficjalnej strony internetowej Legii. - Gra dla Legii była moim marzeniem – mówi na legia.com Miłosz Kozak. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że jeszcze do niedawna młody zawodnik był przywiązany do Lecha, co potwierdza choćby jedna z grafik krążących po internecie. Wypowiedź o marzeniach dotyczących gry w Legii brzmi więc bardzo niewiarygodnie i spotkała się ze sporą krytyką.
Ciekawie zareagował na te słowa poznański klub, który na swoich profilach na Facebooku oraz Twitterze umieścił wpisy: "Lech Poznań spełniamy marzenia".
Kozak trafił do Legii, choć wcześniej sporo mówiło się, że interesują się nim zagraniczne kluby. Żadna oferta do Lecha jednak nie wpłynęła. - Nie chciałem jeszcze wyjeżdżać za granicę. Moim zdaniem jest na to jeszcze zbyt wcześnie. Zależy mi na tym, aby najpierw udowodnić coś w Polsce – dodaje Kozak, który póki co będzie występował w drugiej drużynie warszawskiego klubu.
W końcu napastnik. Mam nadzieję że nie będzie się długo aklimatyzował.
pbs.twimg.com/media/BgNJIH9CEAAXcZL.jpg
Być może jutro poznamy nowego napastnika LEGII Warszawa.