Szymon Pawłowski: Do końca będziemy walczyć o mistrzostwo Polski

Pomocnik Lecha Poznań Szymon Pawłowski przepracował solidnie zimowy okres przygotowawczy i ma nadzieję, że wiosną pokaże pełnie swoich możliwości.

Podczas zimowego okresu przygotowawczego Lech Poznań odbył dwa zgrupowania. Jedno w Jarocinie, a drugie w Hiszpanii. Lechici trenowali intensywnie, a w sparingach prezentowali się obiecująco. W niedzielę poznaniacy wznowią rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy. - Dobrze przepracowaliśmy dwa obozy. Z każdego sparingu wyciągaliśmy jakieś wnioski i w każdym kolejnym meczu prezentowaliśmy się coraz lepiej. W tym tygodniu odbyliśmy ostatnie szlify i jesteśmy gotowi na spotkanie ze Śląskiem. Atmosfera w zespole jest dobra i chcemy zdobyć trzy punkty - mówi Szymon Pawłowski.

27-letni pomocnik rundy jesiennej nie zaliczy do udanych, ale przystąpił do niej bez przepracowanego okresu przygotowawczego. Teraz trenował cały czas i liczy, że wreszcie zagra na miarę oczekiwań. - Moja forma na pewno powinna być lepsza. Przepracowałem cały okres przygotowawczy i czuję się dobrze. Zdaję sobie sprawę, że w tamtej rundzie nie grałem na tyle, na ile mnie stać. Mam nadzieję, że zdrowie dopisze i będę mógł pokazać swoje umiejętności - dodaje pomocnik Kolejorza.

W Polsce często był problem z treningami tuż przed rozpoczęciem rozgrywek, ponieważ nie dopisywały warunki atmosferyczne. Teraz pogoda okazała się jednak łaskawa. - Wróciliśmy z Hiszpanii i mrozy odpuściły, więc możemy trenować na własnych obiektach co jest dużym udogodnieniem - kontynuuje Pawłowski.

Obecnie poznaniacy zajmują czwarte miejsce w tabeli, a do prowadzącej Legii Warszawa mają dziewięć punktów straty. Jaki cel przyświeca drużynie na rundę wiosenną? - Lech gra zawsze o mistrzostwo Polski i do końca będziemy o nie walczyć - zakończył z wiarą w sukces Pawłowski.

Komentarze (2)
avatar
Dawson
14.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no wlasnie,to jest ewenement jak na nasza kopana ze po tak słabych wynikach włodarze Lecha nie posunęli trenera Rumaka z lawki 
avatar
eXpErT
14.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie z tym "trenerem"...