W 38. minucie środowego spotkania Champions League Szczęsny sfaulował w swoim polu karnym Arjena Robbena. Sędzia Nicola Rizzoli bez wahania wskazał na "wapno" i pokazał Polakowi czerwoną kartkę.
To dopiero druga "czerwień" Szczęsnego w seniorskiej karierze, a pierwszą zarobił w identycznych okolicznościach. W 68. minucie meczu otwarcia EURO 2012 z Grecją Szczęsny dokładnie w ten sam sposób sfaulował Dimitrisa Salpingidisa, za co również został wyrzucony z boiska.
To bliźniacze sytuacje - napastnik rywali zrywa się do podania z głębi pola za linię obrony drużyny Szczęsnego i trąca piłkę zanim dotknie jej polski bramkarz, który następnie nogami powala przeciwnika na ziemię.
W obu przypadkach Szczęsnemu "się upiekło". W meczu z Grekami Przemysław Tytoń obronił strzał rywala z 11 metrów, a David Alaba z Bayernu z "wapna" trafił w słupek bramki, w której stał już Łukasz Fabiański.
Zobacz faule Szczęsnego z Grecją i Bayernem Monachium:[wrzuta=3cE8mhEiOFf,mmkk07]