4 
Pierwsza połowa należała do ekipy Marka Kamińskiego, która prowadziła już w 5. minucie po trafieniu Łukasza Jasińskiego. Wyrównanie padło tuż przed przerwą, gdy samobójczego gola strzelił Alain Ngamayama. Podopieczni Czesława Owczarka poszli za ciosem i zdobyli jeszcze dwie bramki. Najpierw piłkę do siatki skierował Mateusz Pluciński, zaś na kwadrans przed końcem rzut karny skutecznie egzekwował Łukasz Przybyłek.
Opiekun zielonych nie krył niezadowolenia po tym występie swoich piłkarzy. - To pierwszy tak nieudany sparing w trwającym okresie przygotowawczym. Wynik nie do końca oddaje przebieg gry, bo zmarnowaliśmy kilka "setek". Nie zmienia to oczywiście faktu, że na dwa tygodnie przed inauguracją rundy wiosennej zapaliła nam się czerwona lampka - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Marek Kamiński.
- Nie chcę używać mocnych słów, choć cisną mi się one na usta. Nie wyszedł nam ten mecz i cały plan taktyczny legł w gruzach. Musimy się teraz szybko otrząsnąć. Niestety cały czas nękają nas urazy. Z tego powodu nie mogli zagrać: Dawid Jasiński, Wojciech Onsorge, Michał Ciarkowski, Artur Marciniak i Grzegorz Rasiak. Wszyscy będą jednak gotowi na pierwszy pojedynek o stawkę - zapewnił trener Warty.
W sobotę w Środzie Wlkp. zabrakło też Karola Gregorka, który załatwiał sprawy osobiste. Ostatni zimowy sparing II-ligowiec rozegra za tydzień. Podejmie wówczas w "ogródku" Fogo Luboń.
Polonia Środa Wlkp. - Warta Poznań 3:1 (0:1)
0:1 - Łukasz Jasiński 5'
1:1 - Alain Ngamayama (sam.) 47'
2:1 - Mateusz Pluciński 59'
3:1 - Łukasz Przybyłek (k.) 75'
Skład Warty: Semir Bukvić (46' Paweł Beser) - Przemysław Kocot (46' Dawid Czerniejewicz), Łukasz Jasiński, Alain Ngamayama, Dawid Czerniejewicz (46' Dariusz Wróblewski), Adrian Bartkowiak (46' Michał Goliński), Maciej Scherfchen (46' Michał Grzesiek), Mateusz Pogonowski (46' Dominik Chromiński), Mateusz Maruniak (46' zawodnik testowany), Błażej Nowak, Paweł Piceluk.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
