Primera Division: Atletico na kolanach! Osasuna powstrzymała kolejnego faworyta

Osasuna Pampeluna dość niespodziewanie losy spotkania z Atletico Madryt rozstrzygnęła już w pierwszej połowie. Tym samym samodzielnym liderem La Liga została ekipa Realu Madryt.

Po wygranej w Mediolanie trener Diego Simeone zdecydował się posadzić na ławce rezerwowych Joao Mirandę, Koke oraz Ardę Turana. Dodatkowo na lewą stronę defensywy po kontuzji powrócił Filipe Luis. W związku z sobotnią porażką FC Barcelony Los Colchoneros mogli wskoczyć na pierwszą lokatę w tabeli - najpierw musieli jednak pokonać Osasunę Pampeluna minimum pięcioma bramkami.

Szybko okazało się, że nie będzie to możliwe. Kapitalne zawody rozgrywali bowiem gospodarze, którzy już w 6. minucie, za sprawą dośrodkowania Emiliano Armenterosa i strzału Alvaro Cejudo, prowadzili z uczestnikiem Ligi Mistrzów. Ekipa z Nawarry poszła za ciosem, a Argentyńczyk do asysty dopisał do swojego konta fantastycznego gola po uderzeniu zza pola karnego.

Do tej pory praktycznie nieskazitelną obronę Los Colchoneros skarcił jeszcze przed zmianą stron Roberto Torres, który po wrzutce Damii wyskoczył między dwóch defensorów i wpakował piłkę do siatki po strzale z główki. Trzeba zaznaczyć, że Atletico ostatni raz w lidze straciło aż trzy gole w jednym meczu w... połowie grudnia 2012 roku przeciwko FC Barcelonie (porażka 1:4).

W trakcie drugiej połowy n

a boisku pojawili się Koke, Turan i Raul Garcia, jednak oni również nie wnieśli żadnego ożywienia do gry niedzielnych gości, którzy spisywali się perfekcyjnie tak w ofensywie, jak i defensywie. Osasuna znów pokazała, że na El Sadar potrafi skutecznie przeciwstawić się faworytom - w tym sezonie po dwa oczka traciły tu bowiem FC Barcelona i Real Madryt!

Dla Atletico to trzecia ligowa porażka w tym sezonie - wszystkie miały miejsce na boiskach rywali, a wcześniej z pokonania Los Colchoneros cieszyli się gracze Espanyolu Barcelona i Almerii.

Wielki test na zawodników Simeone czeka za tydzień, kiedy to w derbach zmierzą się z Realem Madryt. Na chwilę obecną Królewscy przewodzą w Primera Division i nad lokalnym rywalem oraz Barcą mają trzy punkty przewagi. Kibice tego klubu na pozycję lidera czekali aż... 21 miesięcy!

Osasuna Pampeluna - Atletico Madryt 3:0 (3:0)
1:0 - Cejudo 6'
2:0 - Armenteros 21'
3:0 - Roberto Torres 42'

Składy:

Osasuna Pampeluna: Andres Fernandez - Bertran (46' Oier), Loties (79' Flano), Arribas, Damia - Lolo, Silva, Cejudo (84' Loe), Armenteros - Roberto Torres, Oriol Riera.

Atletico Madryt: Courtois - Juanfran, Godin, Alderweireld, Filipe Luis - Mario Suarez (46' Koke), Gabi, Diego (59' Turan), Adrian Lopez - Diego Costa, Villa (61' Raul Garcia).

Żółta kartka: Mario Suarez (Atletico).

Świetnie wykonany rzut rożny i 1:0 dla Osasuny:

[wrzuta=33dZk4a05L4,guaje]

Kapitalna bramka z dystansu Armenterosa:

[wrzuta=6xV4qq2EVBw,guaje]

Osasuna dobija faworyta jeszcze przed przerwą:

[wrzuta=09QevdkmwwG,guaje]

Komentarze (67)
real795
23.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/t1/1932491_429494530514213_1990848305_n.png
:D 
LexoN
23.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tylko Real i Valencia nie przegrali w rewanżowej rundzie gier w lidze. 
LexoN
23.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I co w tym podsumowaniu napisać? Chyba trzeba będzie Real pochwalić ;p Tekst będzie jutro ;) 
avatar
Qauthros
23.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Atletico znowu jak Barca. Szkoda, liczyłem że wygrają. Chociaż z drugiej strony cieszą te 3 punkty przewagi w razie wpadki w derbach(w którą wątpię, patrząc na ostatnie mecze Królewskich). 
LexoN
23.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
61 kolejek czekal na Real na objęcie prowadzenia w lidze. No i się doczekał.