Mowa o 19-letnim Adrianie Liberackim, który występował ostatnio w klubie włoskiej Serie D, AS Matera Calcio. Wcześniej przywdziewał też barwy: Orlików Jezierzyce, Stali Jezierzyce, Arki Gdynia i Regginy Calcio. Defensor mierzący 181 cm jest ponadto etatowym kadrowiczem U-19.
- Adrian jest u nas testowany od środy. Ostateczna decyzja co do jego przydatności do zespołu zapadnie w sobotę - po spotkaniu sparingowym z Fogo Luboń - powiedział portalowi SportoweFakty.pl wiceprezes zielonych, Maciej Chłodnicki.
Na jak długo Liberacki może się związać z Wartą? - Póki co w grę wchodzi umowa na pół roku. Jeśli jednak piłkarz się sprawdzi, to będziemy oczywiście zainteresowani przedłużeniem współpracy - dodał Chłodnicki.
19-latek bardzo by się poznaniakom przydał. Inny boczny obrońca, Dawid Jasiński leczy bowiem kontuzję, dodatkowo ma na koncie sporo żółtych kartek i wiosną grozi mu kilka pauz. Mając do dyspozycji Liberackiego, trener Marek Kamiński mógłby przestawić Przemysława Kocota na lewą stronę defensywy, zaś powstałą lukę wypełnić właśnie nowym nabytkiem.
Sobotnia potyczka kontrolna z Fogo będzie generalnym sprawdzianem Warty przed inauguracją ligowej wiosny. - Zagramy na bocznym boisku przy Drodze Dębińskiej. Główną płytę chcemy oszczędzać, by była w jak najlepszym stanie na pojedynki ligowe - wyjaśnił Chłodnicki.