Pojedynek na Olympiastadion w Berlinie nie dostarczył zbyt wielu emocji. Gospodarze byli stroną przeważającą, ale nie potrafili sforsować szczelnej defensywy Freiburga. Sytuacji strzeleckich w niemieckich stolicy było jak na lekarstwo, a na listę strzelców nie wpisał się współlider klasyfikacji strzelców Adrian Ramos, który pierwsze miejsce dzieli z Robertem Lewandowskim. Gole mogli zdobyć jedynie Sami Allagui oraz Vladimir Darida, lecz ich uderzenia nie zaskoczyły czujnych golkiperów.
Podopieczni Josa Luhukaya w przypadku zwycięstwa przesunęliby się na premiowane awansem do Ligi Europejskiej 6. miejscem w tabeli. Po bezbramkowym remisie plasują się na 7. lokacie i ustępują Borussii M'gladbach bilansem bramkowym. Freiburg wciąż plasuje się na przedostatniej pozycji i wyprzedza o 4 "oczka" outsidera, Eintracht Brunszwik.