Trener zielono-czarnych, Marek Wleciałowski mógł w spokoju przygotować zespół do rundy rewanżowej. Szkoleniowiec objął beniaminka po Ryszardzie Wieczorku na dwa mecze przed końcem pierwszej części sezonu. Wówczas jego podopieczni doznali dwóch porażek.
Działacze z Gliwickiej postanowili więc wzmocnić siłę klubu - jak podkreślają - na miarę możliwości. Do Rybnika przybyło dziewięciu zawodników. Wśród nich Michał Płonka z Górnika Zabrze, Maxim Potirniche z Biełszyny Bobrujsk czy dwaj Czesi - Antonin Bucek i Tomas Vrto. Do kadry włączono także trójkę juniorów, czyli Mateusza Bugdoła, Konrada Kochana i Pawła Mandrysza oraz wracającego z wypożyczenia Szymona Popielę.
Odeszła natomiast czwórka piłkarzy. Dużym osłabieniem będzie brak Rafała Kurzawy, który powędrował na Roosevelta. Z klubem pożegnał się także Mateusz Szatkowski, który spędził na Gliwickiej 8,5 roku. Kibice nie zobaczą już w akcji Marka Gładkowskiego. Obaj gracze znaleźli zatrudnienie w Ruchu Zdzieszowice. Na rozwiązanie kontraktu zdecydował się Tomasz Kasprzyk, który zagra dla Gwarka Ornontowice. W drużynie Unii Turza Śląska wylądował Marcin Musioł.
Z zespołem rezerw trenują Roland Buchała, Michał Adamczyk, Damian Gorzawski, Michał Stroka, Mateusz Słodowy i Marcin Grabowski, którzy jeszcze w ubiegłej rundzie byli graczami pierwszej drużyny.
W okresie przygotowawczym ekipa ROW-u rozegrała jedenaście sparingów. Cztery zakończyły się zwycięstwem piłkarzy Wleciałowskiego, również cztery remisem, zaś smaku porażki rybniczanie doznali trzykrotnie. W sprawdzianie generalnym przed ligą pokonali 3:2 Raków Częstochowa.
Najpewniej z nowych zawodników na spotkanie z Dumą Warmii wyjdzie nowy golkiper zielono-czarnych, Antonin Bucek. - W bramce dużo argumentów jest za tym, by Anton zagrał od pierwszej minuty - zdradza opiekun drużyny. Kolejnymi kandydatami do gry w wyjściowej jedenastce są wspomniany Vrto oraz młodzi Hubert Otręba i Tomasz Gródek. - Jako młodzieżowcy rywalizują o wejście do pierwszego składu. To nasz nowe nabytki z perspektywą, którzy mają wszystko przed sobą - dodaje trener Wleciałowski.
Na problemy zdrowotne narzekają dwaj stoperzy - Mołdawianin Potirniche i Marcin Grolik. - Sztab medyczny informuje, że są to drobne urazy, wynikające z rywalizacji. Każdy z piłkarzy deklaruje jednak, że jest gotowy do gry i w tym momencie to jest najistotniejsze.
Podopieczni Adama Łopatko nad piątkowym rywalem mają tylko dwa oczka przewagi. W ekipie Stomilu Olsztyn jest wielka chęć punktowania. W zadaniu mają pomóc "świeże" nazwiska. Klub z Piłsudskiego przeprowadził siedem transferów. Drużynę wzmocnili 22-letni pomocnik, Piotr Darmochwał, który był silnym punktem Okocimskiego Brzesko, jak również Arkadiusz Czarnecki i Michał Trzeciakiewicz z Sandecji Nowy Sącz, czy Marcin Warcholak, który przybył z Gryfa Wejherowo.
W przerwie zimowej siła biało-niebieskich jednak ucierpiała. Do Pogoni Szczecin odszedł Dominik Kun, czyli objawienie I-ligowych boisk, a także Kamil Hempel, czy Daniel Michałowski, Bartosz Papka i Szymon Kaźmierowski.
Fani Dumy Warmii przed startem rozgrywek mogą być umiarkowanymi optymistami. Z kilkunastu sparingów olsztynianie przegrali pięć natomiast z wygranych mogli cieszyć się sześciokrotnie. Dobrą formą błysnął Paweł Łukasik, który w grach kontrolnych trafiał na zawołanie. W sumie strzelił osiem bramek. W ostatnim meczu przed rundą wiosenną Stomil przegrał z Wisłą Płock 1:0.
Trener Łopatko ma kilka zmartwień personalnych. Do Rybnika nie pojechali Adrian Korzeniewski, Patryk Gondek i Dawid Mieczkowski. Z pewnością nie można liczyć również na występy Dawida Szymonowicza, Patryka Kuna i Dawida Kucharskiego. Z powodu nadmiaru żółtych kartek zmuszony do pauzy jest Grzegorz Lech, co jest ogromnym brakiem w szeregach gości z Olsztyna.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
Ostatnia potyczka obu drużyn miała miejsce w drugiej kolejce tego sezonu. Wówczas za sprawą Idrissy Cisse prowadzenie objęli rybniczanie, ale gola wyrównującego tuż przed przerwą zdobył Łukasik. Jak będzie tym razem? - Wiara i optymizm są w nas od początku. Wiemy, że ten pierwszy mecz będzie bardzo ważny. Wierzymy, że pozwoli nam osiągnąć dobry wynik i będziemy jechali do przodu aż zapewnimy sobie utrzymanie. Nic nie stoi na przeszkodzie, by walczyć od pierwszego do ostatniego spotkania - mówi kapitan ROW-u, Kamil Kostecki.
Energetyk ROW Rybnik - Stomil Olsztyn / pt. 07.03.2014 godz. 18:00
Przewidywane składy:
ROW: Antonin Bucek - Sławomir Szary, Szymon Jary, Marcin Grolik, Michał Płonka, Marek Krotofil, Mariusz Muszalik, Hubert Otręba, Kamil Kostecki, Tomas Vrto, Daniel Feruga.
Stomil: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Arkadiusz Czarnecki, Arkadiusz Koprucki, Marcin Warcholak, Paweł Głowacki, Łukasz Jegliński, Yasuhiro Kato, Piotr Darmochwał, Tomasz Bzdęga, Paweł Łukasik.
Sędzia: Jarosław Rynkiewicz (Zielona Góra).
