Śląsk wie, jak zatrzymać Davida Abwo

David Abwo wiosną imponuje formą. Ulubieniec Oresta Lenczyka w każdym meczu swoimi przebojowymi rajdami rozrywa defensywę przeciwnika. W najbliższym spotkaniu zatrzymać muszą go obrońcy Śląska.

Piłkarze Śląska Wrocław przygotowują się do derbowego spotkania z KGHM Zagłębiem Lubin. Tadeusz Pawłowski, nowy opiekun WKS-u, stara się wprowadzić w zespole dobrą atmosferę. Trener swoich podopiecznych zabrał już do kręgielni, Panoramy Racławickiej, a ostatnio na strzelnicę. - Wrocław jest miastem wielokulturowym, który posiada naprawdę wiele atutów, które można wykorzystać. Tak na serio, wydaje się, że ten element, który wprowadził trener Pawłowski, jest bardzo ciekawym sposobem na to, żeby gracze poznawali się w różnych sytuacjach. Nie tylko czysto boiskowych, ale też zwyczajnego poznawania siebie od drugiej strony - nie zawodowej, ale prywatnej. Głównym inspiratorem jest trener - wyjaśnia drugi opiekun WKS-u, Paweł Barylski.

We Wrocławiu nie obawiają się najbliższego przeciwnika z Lubina. Miedziowi w ostatnim pucharowym pojedynku z Sandecją Nowy Sącz pokazali jednak, że potrafią grać wysokim pressingiem. - Liczę na to, co widzę na zajęciach. Drużyna bardzo mocno koncentruje się na rozgrywaniu piłki i reagowaniu na pressing średni czy wysoki - skomentował Barylski. - Najważniejszy jest sposób naszego grania. Jeżeli będziemy próbowali go cały czas modyfikować, to będzie problem, bo ciągle będziemy czegoś poszukiwali. Trener Pawłowski jest za stabilizacją strategii - dodał.

Głównym zadaniem wrocławian będzie jednak zatrzymanie znakomicie spisującego się wiosną Davida Abwo. - Oczywiście jest to dobry piłkarz, siłą napędowa Zagłębia. Są jednak sposoby, aby go zatrzymać. Postaramy się znaleźć jakąś receptę. Nie lubię za dużo mówić, bo wszystko rozstrzyga się na boisku. Tam znajdziemy potwierdzenie tego, co chcemy zrealizować - podkreślił szkoleniowiec.

Barylski nie obawia się także, że w Śląsku pojawi się problem z komunikacją. Ostatnio do WKS-u przyszło wielu obcokrajowców. - Stabilizacja jest coraz mocniejsza i praca na treningach, ta taktyczna polega również na dużej komunikacji pomiędzy zawodnikami. Trener na to zwraca duża uwagę, żeby komunikacja była przy wychodzeniu, ustępowaniu. Z tym nie mamy problemu - powiedział drugi trener.

- Oczywiście są zawodnicy zagraniczni, ale część z nich chociażby grając w Polsce, nawet w innych klubach, wie, co to znaczy pojedynek derbowy. Naszą rolą jest ten akcent emocjonalny podkreślić. Nie chodzi o to, że to jest ważniejszy lub mniej mecz, ale żeby wyjść i walczyć. Cały zespół ma bronić i atakować na całym boisku przez całe spotkanie - podsumował.

Źródło artykułu: