Bundesliga: Piszczek łatwy do ogrania, Lewandowski powstrzymany cudowną paradą (wideo)

Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski nie błysnęli w sobotnim pojedynku ligowym z Borussią M'gladbach (1:2). Poniżej oczekiwań wypadł zwłaszcza boczny obrońca Borussii Dortmund.

Łukasz Piszczek został zmieniony przez Juergena Kloppa już w 66. minucie przy stanie 0:2. Polak zawinił przy bramce zdobytej przez Maxa Krusego, który z łatwością minął bocznego obrońcę i skierował piłkę do siatki. "Miał wiele do roboty, ale jego gra nie funkcjonowała należycie. Był często zatrudniany przez Raffaela i Krusego, lecz rzadko sobie z nimi radził" - skomentowano występ naszego rodaka, który otrzymał od niemieckich dziennikarzy bardzo słabe noty. Równie niekorzystnie wypadli jeszcze tylko Kevin Grosskreutz i Pierre-Emerick Aubameyang.

Robert Lewandowski dostał znacznie korzystniejsze oceny, jednak również nie może być zadowolony. Podkreślono, że w pierwszej połowie napastnik był bardzo aktywny i sprawiał sporo kłopotów formacji obronnej Borussii M'gladbach, obsługując dokładnymi podaniami partnerów, jednak po zmianie stron pokazał, że po kontuzji nie jest jeszcze gotowy na 100 procent.

"Miał tylko jedną dogodną okazję do zdobycia gola, ale w 66. minucie jego strzał niewiarygodną powietrzną paradą zatrzymał ter Stegen. Poza tym gra często toczyła się obok Polaka" - skomentowali redaktorzy Sportalu.

Marc-Andre ter Stegen w świetnym stylu obronił strzał "Lewego":
[wrzuta=71uPfzFcq6K,gladbacher88]

W BVB na miarę oczekiwań spisał się duet środkowych obrońców Mats Hummels - Sokratis Papastathopoulos, a dobrą zmianę dał autor gola Milos Jojić. Zróżnicowane oceny otrzymał natomiast zastępujący Henricha Mchitarjana Jonas Hofmann - od "3" do "5". 21-latek miał przebłyski, jednak wszystko wskazuje na to, że nie zagości na dłużej w podstawowym składzie wicelidera Bundesligi.
 
Oceny Polaków z Borussii kolejno od DerWesten, RuhrNachrichten, Bildu, Sportalu i RevierSport ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):

Łukasz Piszczek - "4", "5", "5", "4,5", "5"

Robert Lewandowski - "3", "4", "3", "4", "3,5"

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (0)