Spotkanie toczyło się przy kiepskiej pogodzie, bowiem padał deszcz, przez co i tak zniszczona płyta była dodatkowo bardzo grząska. Zamiast trawy w wielu miejscach znajdowało się też błoto.
Niedzielne starcie zakończyło się rezultatem 1:1. Od 56. minuty gospodarze mieli w garści prowadzenie, które dał im Bartłomiej Smuczyński. Ekipa Piotra Mandrysza pokazała jednak charakter i w doliczonym czasie wyszarpnęła remis dzięki trafieniu Jakuba Czerwińskiego. Kolejarz wciąż bez wygranej na wiosnę, zaś piłkarze z Niecieczy zdobyli czwarty tegoroczny punkt.