Przełamanie Nafciarzy - relacja z meczu Wisła Płock - Energetyk ROW Rybnik

Oba zespoły do potyczki przystąpiły bez zwycięstwa w rundzie wiosennej. W kadrze meczowej ROW-u nie znalazł się nowy zawodnik, Edison Fernandes da Silva Junior, który stacjonował także w Płocku. W 12. minucie gry na bramkę Nafciarzy uderzył Daniel Feruga, ale między słupkami bez zarzutu zachował się Seweryn Kiełpin. Chwilę później golkiper Wisły stanął oko w oko z Ferugą, ale ponownie wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.

W 17. minucie starcia na sam na sam z Kiełpinem wychodził Idrissa Cisse, jednak Senegalczykowi odskoczyła piłka, która padła łupem Bartłomieja Sielewskiego. Przed otwarciem wyniku spotkania stanął jeszcze Szymon Sobczak, który nie skorzystał z dogodnej okazji i nie trafił w bramkę gospodarzy.

Podopieczni Marcina Kaczmarka próbowali stwarzać zagrożenie pod bramką Bucka dośrodkowaniami, ale ta broń nie działała na przyjezdnych. To jednak mogło zmienić się po dograniu futbolówki do Filipa Burkhardta, który znalazł się w polu karnym przyjezdnych, ale minimalnie przestrzelił.

Wisła Płock wpakowała rybniczanom gola do szatni. W 42. minucie gry Piotr Wlazło zagrał do Krzysztofa Janusa, który ładnym, precyzyjnym strzałem pokonał Antonina Bucka.

Drugą część spotkania fantastycznie rozpoczęli zielono-czarni, którzy przyłapali nie do końca skoncentrowanych jeszcze miejscowych. Wyrównującą bramkę już w 49. minucie meczu zdobył Idrissa Cisse.

W 64. minucie gry nadeszła odpowiedź płocczan. Strzałem z dystansu popisał się Filip Burkhardt, po którym piłka wylądowała w siatce przyjezdnych. Chwilę później boisko musiał opuścić Janusz Dziedzic, który dopiero co pojawił się na murawie. Zastąpił go Marcin Krzywicki.

W 86. minucie starcia na strzał rozpaczy zdecydował się Marcin Grolik, ale piłka po jego próbie minęła bramkę Wisły. W końcówce bombę w stronę Bucka posłał Burkhardt, ale bramkarz gości zdołał wybić futbolówkę. Gdy sędzia Szczerbowicz gwizdnął po raz ostatni, Nafciarze mogli cieszyć się z pierwszego od 9 listopada zwycięstwa. Co natomiast zrobi prezes rybnickiego klubu Grzegorz Janik, któremu nie spodobały się wyniki drużyny pod wodzą Marka Wleciałowskiego?
 
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Wisła Płock - Energetyk ROW Rybnik 2:1 (1:0)

1:0 Krzysztof Janus 42'
1:1 Idrissa Cisse 49'
2:1 Filip Burkhardt 64'

Składy:

Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Paweł Magdoń, Bartłomiej Sielewski, Fabian Hiszpański, Jacek Góralski, Piotr Wlazło (62' Janusz Dziedzic, 70' Marcin Krzywicki), Krzysztof Janus, Filip Burkhardt, Paweł Kaczmarek, Łukasz Sekulski (74' Marko Radić).

ROW: Antonin Bucek - Michał Płonka (80' Kamil Kostecki), Marcin Grolik, Szymon Jary, Marek Krotofil, Szymon Sobczak (Tomasz Gródek), Mariusz Muszalik, Hubert Otręba, Łukasz Bałuszyński (69' Tomas Vrto), Daniel Feruga, Idrissa Cisse.

Żółte kartki: Cezary Stefańczyk, Piotr Wlazło (Wisła) - Hubert Otręba (ROW).

Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).