Bundesliga: "Lewy" z wysoką notą, ale poza "11" kolejki, fatalny Obraniak, Ćwielong na dnie

Magazyn Kicker ocenił czterech reprezentantów Polski za ich występy w 26. kolejce Bundesligi. Noty przyznano również naszym rodakom grającym na zapleczu niemieckiej ekstraklasy.

Robert Lewandowski za mecz z Hannoverem 96 (3:0), w którym zdobył kapitalnego gola, otrzymał notę "2" (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki) i wespół z Matsem Hummelsem okazał się najlepszym graczem Borussii Dortmund. O ile stoper znalazł się w jedenastce kolejki, o tyle dla napastnika zabrakło w niej miejsca. Powód? Oceny po "1,5" otrzymali występujący w ataku Raffael z Borussii M'gladbach oraz Admir Mehmedi z SC Freiburg.

Łukasz Piszczek należał tym razem do najsłabszych ogniw BVB i za występ w Hanowerze oceniono go na "4". Eugen Polanski, który przed tygodniem był najjaśniejszym punktem 1899 Hoffenheim, tym razem (3:2 z Bayerem Leverkusen) nie wypadł rewelacyjnie i otrzymał notę "3,5". Zupełnie nie udał się występ Ludovikowi Obraniakowi. Pomocnik Werderu Brema w przegranym 1:3 pojedynku z SC Freiburg kreował niewiele akcji, został zmieniony w 64. minucie, a od Kickera dostał "5". Równie słabo "Ludo" spisał się przed tygodniem w spotkaniu z VfB Stuttgart.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

W 2. Bundeslidze po dłuższej przerwie w podstawowym składzie 1.FC Koeln wystąpił Sławomir Peszko i w bezbramkowym meczu z VfR Aalen na tle kolegów wypadł nieźle, otrzymując ocenę "3,5". Grzegorz Wojtkowiak z 1860 Monachium (0:1 z 1.FC Kaiserslautern) zagrał na "4,5", zaś dna sięgnął Piotr Ćwielong z VfL Bochum (0:1 z SV Sandhausen), któremu przyznano notę "6". Marnym pocieszeniem dla pomocnika jest to, że najgorsze możliwe noty przyznano również dwóm innym piłkarzem ekipy Petera Neururera.

Kacper Przybyłko, który zdobył bramkę w spotkaniu Arminii Bielefeld z Energie Cottbus (1:3), grał zbyt krótko, by zostać ocenionym.

Komentarze (0)