Vojo Ubiparip podczas jednego z wrześniowych treningów zerwał więzadła krzyżowe i od tamtego czasu przechodzi proces rehabilitacji. Z kolei Kebba Ceesay urazu nabawił się w listopadowym meczu z Cracovią Kraków. Obaj są bardzo bliscy powrotu do treningów. Podczas gdy we wtorek drużyna Lecha Poznań szlifowała formę przed meczem z Górnikiem Zabrze, to Gambijczyk obok trenował indywidualnie z fizjoterapeutą. - Kebba i Vojo są wstanie w ciągu jednego lub najdłużej dwóch tygodni wrócić do treningów na pełnym obciążeniu. Jest to duża zasługa zawodników i ludźi, którzy zajmowali się rehabilitacją. Oni ciężko pracowali od rana do wieczora. Często trenowali po trzy-cztery razy dziennie - opowiada Mariusz Rumak.
Mało prawdopodobne jednak, żeby któryś z tych zawodników pomógł w tym sezonie Lechowi walczyć o mistrzostwo Polski. - Przygotowanie fizyczne to jedno, a do tego dochodzi czucie piłki i organizacja gry. Z każdym tygodniem będzie coraz lepiej - dodaje trener Kolejorza.
We wtorkowym treningu udziału nie wziął Barry Douglas, który w meczu z Legią Warszawa nabawił się urazu i z tego powodu nie zagrał z Jagiellonią Białystok. - Barry trenował indywidualnie i powoli będziemy go wprowadzać. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w czwartek lub piątek powinien wznowić treningi - kontynuuje Rumak.
W ciągu dwóch tygodni do zajęć powinien wrócić również Manuel Arboleda.
na Instagramie 
na Facebooku 
