- Po zwycięstwie nad Jagą nastroje były bardzo dobre. Myśleliśmy tylko o tym, żeby w Zabrzu powtórzyć dobry wynik i nam się to udało. Teraz przed nami dwa tygodnie przerwy, ale będziemy przez ten czas robić wszystko, by w grupie mistrzowskiej dalej wygrywać i walczyć o mistrzostwo Polski - wskazuje Łukasz Trałka, pomocnik poznańskiej drużyny.
Lech Poznań wiosenne zmagania zakończył passą trzech zwycięstw z rzędu. Gra drużyny Mariusza Rumaka mogła się podobać. Była ofensywna i ciekawa dla oka, co czyniło poznaniaków zespołem grającym najciekawszy futbol w Polsce.
- W końcówce rundy wiosennej złapaliśmy dobrą formę. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, z których umieliśmy wiele wykorzystywać i to pozwala nam wygrywać wysoko i przekonująco. Widać, że jako zespół wyglądamy coraz lepiej i rozumiemy się na boisku. To dobrze wróży na siedem decydujących spotkań - przekonuje doświadczony gracz Kolejorza.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Lech rundę wiosenną rozpoczynał z czwartej pozycji. Bilans tegorocznych zmagań jest dla drużyny z Wielkopolski korzystny. Z dziewięciu tegorocznych gier poznański zespół wygrał aż sześć, raz zremisował i dwukrotnie przegrał. Dało mu to pozycję wicemistrza wiosny.
- Mieliśmy w rundzie wiosennej momenty lepsze i gorsze. Ogólnie jednak wypadło wszystko na plus, bo więcej było tych pierwszych. Zwłaszcza nasza gra w końcówce rundy mogła się podobać. Graliśmy fajnie dla oka i pewnie wygrywaliśmy. Miejmy nadzieję, że będzie to dalej procentować i forma będzie szła w górę. Zrobimy wszystko, żeby tak było - zapewnia zawodnik drużyny z Bułgarskiej.