Jak nie teraz, to kiedy? - zapowiedź meczu Can-Pack Okocimski Brzesko - Dolcan Ząbki

Pytanie "jak nie teraz, to kiedy?" słychać w obu obozach. Okocimski wygrał u siebie po raz ostatni 5 października. Dolcan stara się o wyjazdowy komplet punktów od 27 lipca!

Obie drużyny bardzo potrzebują tego przełamania. Coraz wyraźniej słychać bowiem ostatni dzwonek - dla Can-Pack Okocimskiego Brzesko, by obronić się przed spadkiem, a dla Dolcanu Ząbki, by włączyć się do rywalizacji o awans.

Okocimski przystąpi do rywalizacji z ostatniego miejsca w tabeli. Jego sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna, ale już na pewno zła - traci cztery punkty do bezpiecznych lokat i nawet w przypadku zwycięstwa pozostanie w strefie spadkowej.

Podopieczni Piotra Stacha mocno utrudnili sobie sytuację ostatnią porażką 0:3 z Energetykiem ROW Rybnik. - Musimy bardzo się zastanowić, każdy z nas musi zrobić rachunek sumienia. Tą porażką bardzo skomplikowaliśmy sobie życie. Znowu zasypaliśmy się i trzeba zacząć na nowo odkopywać się z tego bałaganu - obrazował Stach.

Czwartkowe starcie pokaże, jakie efekty przyniósł zapowiadany rachunek sumienia. Kibice mają także prawo oczekiwać nieco efektowniejszego widowiska niż to zwykle bywa w Brzesku. Na tym stadionie pada najmniej bramek w I lidze. Tym razem przyjeżdża jednak Dolcan, czyli najbardziej bramkostrzelna drużyna, a to, że potrafi rozruszać "nudnego" rywala pokazał mecz sprzed dwóch tygodni z Flotą Świnoujście.

Dolcan Ząbki zajmuje 4. miejsce w tabeli ze stratą siedmiu oczek do wicelidera
Dolcan Ząbki zajmuje 4. miejsce w tabeli ze stratą siedmiu oczek do wicelidera

Po starciu nad morzem miejsce między słupkami stracił kadrowicz Adama Nawałki - Rafał Leszczyński. Przed tygodniem zastąpił go Maciej Humerski i zachował czyste konto, co zwiastuje, że zachowa miejsce w jedenastce. - O roszadzie zdecydowała rywalizacja czysta sportowa. Nie gramy w lidze hinduskiej, u nas nie ma świętych krów w zespole - tłumaczył Robert Podoliński. Trener Dolcanu nie ma problemów kadrowych - nikt nie pauzuje za kartki i ponownie może korzystać ze swoich strzelb z Dariuszem Zjawińskim na czele.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

W ostatnich dwóch sezonach Zjawiński dwukrotnie kierował piłkę do bramki Okocimskiego. Generalnie Dolcan ma na koncie trzy zwycięstwa pod rząd z tym przeciwnikiem, ale co istotne - każde z nich minimalne. O tym, że rywalizacja powinna być zacięta świadczy też fakt, że piłkarze z Brzeska napsuli już w tym roku sporo krwi faworytom - wygrali z GKS-em Katowice, zremisowali z Arką Gdynia i Górnikiem Łęczna.

Spotkanie w Brzesku jest jednym z czterech zaplanowanych w I lidze na czwartek. Zostało ono przełożone na prośbę gości. Kolejka zostanie dokończona w sobotę.

Can-Pack Okocimski Brzesko - Dolcan Ząbki / czw. 17.04.2014 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Okocimski: Pączek - Sobotka, Jacek, Ryś, Ślęczka - Stefański, Sosnowski, Żołądź, Nawrot, Kwiek - Grzegorzewski.

Dolcan: Humerski - Długołęcki, Klepczarek, Grzelak - Matuszek, Jakubik, Łuszkiewicz, Piesio, Sierpina - Wiśniewski, Zjawiński.

Sędzia: Marcin Szrek (Kielce).

Zamów relację z meczu Okocimski Brzesko - Dolcan Ząbki
Wyślij SMS o treści PILKA.DOLCAN na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Okocimski Brzesko - Dolcan Ząbki
Wyślij SMS o treści PILKA.DOLCAN na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (2)
avatar
Wars
17.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dolcan do roboty ..... bo tylko zwycięstwa mogą dać awans. 
avatar
Bartomeul
17.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to pewnie sobie jeszcze poczekają, śmierdzi bezbramkowym remisem i kolejną śmieszną wypowiedzią tego Stacha nie Stacha