Sparingowo: Warta wypunktowana przez Lecha

Jasmin Burić: Mi groził koniec kariery? To były zwykłe plotki

Sparingowe derby Poznania odbyły się z uwagi na przerwę obu zespołów w rywalizacji ligowej. Zieloni dopisali sobie bowiem trzy punkty z tytułu walkowera za potyczkę z KS Polkowice. Kolejorz natomiast - tak jak wszystkie ekipy T-Mobile Ekstraklasy - odpoczywał między sezonem zasadniczym a fazą finałową.

Zarówno Piotr Kowal, jak i Mariusz Rumak posłali do boju niemal najsilniejsze jedenastki. W szeregach gospodarzy zabrakło jedynie Semira Bukvicia i Przemysława Kocota, zaś Lech zagrał bez Łukasza Teodorczyka i Barry'ego Douglasa.

Pierwsza połowa była nieco lepsza w wykonaniu Kolejorza i zakończyła się jego prowadzeniem 2:0. W 17. minucie Dawid Kownacki podał na czystą pozycję do Daylona Claasena, a ten minął Pawła Besera i skierował piłkę do siatki z ostrego kąta. Tuż przed przerwą natomiast reprezentant RPA zrewanżował się młodszemu koledze, asystując przy jego trafieniu. 17-latek pokonał golkipera zielonych płaskim uderzeniem z 14 metrów.

Myli się jednak ten, kto myśli, że pierwsza część była jednostronnym widowiskiem. Warciarze mieli trzy wymarzone okazje na gola. Najpierw Grzegorz Rasiak dobijał uderzenie Błażeja Nowaka i futbolówkę z linii bramkowej wybił Paulus Arajuuri. Później dwa razy spudłował Michał Goliński - w pierwszej próbie z ostrego kąta, a następnie głową z 5 metrów. W obu sytuacjach doświadczony pomocnik miał mnóstwo swobody i powinien się zachować lepiej.

Po przerwie widowisko nie było już tak ciekawe. Trenerzy dokonali sporo zmian i na boisku dominował chaos. Zespół Mariusza Rumaka dołożył jeszcze jednego gola, a padł on w 84. minucie, gdy Claasen skutecznie dobił strzał Marcina Kamińskiego z rzutu wolnego.

Warta z kolei walczyła o bramkę honorową, lecz w samej końcówce Karol Gregorek przegrał pojedynek jeden na jeden z Jasminem Buriciem.

Warta Poznań - Lech Poznań 0:3 (0:2)
0:1 - Daylon Claasen 17'
0:2 - Dawid Kownacki 40'
0:3 - Daylon Claasen 84'

Składy:

Warta Poznań: Paweł Beser (79' Mateusz Filipowiak) - Artur Marciniak (46' Dawid Czerniejewicz), Maciej Wichtowski (46' Wojciech Onsorge), Łukasz Jasiński (46' Alain Ngamayama), Dawid Jasiński (46' Mateusz Maruniak), Maciej Scherfchen (46' Adrian Bartkowiak), Dominik Chromiński (46' Karol Gregorek), Błażej Nowak (46' Mateusz Pogonowski), Michał Goliński (46' Michał Grzesiek), Michał Ciarkowski (46' Paweł Piceluk), Grzegorz Rasiak (63' Dawid Jasiński).

Lech Poznań: Jasmin Burić - Mateusz Możdżeń (46' Jan Bednarek), Hubert Wołąkiewicz (46' Marcin Kamiński), Paulus Arajuuri, Tomasz Kędziora (46' Tomasz Dejewski), Dimitrije Injac, Łukasz Trałka (46' Szymon Zgarda), Gergo Lovrencsics (46' Dariusz Formella), Kasper Hamalainen (46' Karol Linetty), Daylon Claasen, Dawid Kownacki (60' Mateusz Klichowicz).

Żółte kartki: Dimitrije Injac, Paulus Arajuuri (Lech).

Sędzia: Kamil Waskowski (Poznań).

Widzów: 1600.

Warta Poznań wraca na właściwe tory. "Chyba nie do końca trafiliśmy z formą"