Po przełamaniu i zwycięstwie 2:0 Stomilu Olsztyn nad Termalicą Bruk-Bet Nieciecza w 25. kolejce, w olsztyńskiej maszynie znów się coś zacięło. O ile porażkę 0:1 z GKS-em Bełchatów da się jeszcze jakoś wytłumaczyć, to przegraną w Tychach z tamtejszym GKS-em należy traktować jako grzech ciężki.
O dziwo to właśnie z wyżej notowanym rywalem podopieczni Adama Łopatko zagrali lepsze zawody. Bełchatów tego dnia natrafił na szczelny mur pod przewodnictwem Piotra Skiby i dopiero w końcówce wyszedł na prowadzenia, którego już nie oddał.
Natomiast porażka z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie znów wprowadziła nerwowość w ekipie olsztynian. Według trenera Adama Łopatko zaważyła katastrofalna pierwsza połowa, w której stracili decydującego gola.
[ad=rectangle]
Warty odnotowania jest też fakt, że w obu tych spotkaniach zagrał wracający po kontuzji Michał Trzeciakiewicz. Jeśli będzie w pełni sił, to jutro powinien wybiec w pierwszej jedenastce.
Rywalizację Stomilu Olsztyn z Wisłą Płock określana jest jako "mecz przyjaźni". Jeżeli, któraś z drużyn może to spotkanie tak potraktować, to jest nią Wisła Płock. W porównaniu ze Stomilem jest w dość komfortowej sytuacji. Plasuje się w środku tabeli i przyjeżdżając do Olsztyna nie musi nikomu nic udowadniać.
Jej przewaga nad strefą spadkową jest dość bezpieczna i wynosi 9 punktów. Płocczanie na zwycięstwo czekają od 12. kwietnia, kiedy to ostatni raz pokonali Puszczę Niepołomice 3:0. Jednak w ostatnim czasie zanotowali regres formy i w 3 kolejnych spotkaniach zdobyli tylko 2 punkty.
W ekipie Marcina Kaczmarka zabraknie narzekającego na stłuczone biodro Daniela Szczepankiewicza. Do drużyny dołączył natomiast Janusz Dziedzic, pauzujący po złamaniu nosa w marcowym pojedynku z Energetyk-iem ROW Rybnik.
Statystyki przemawiają za Wisłą. Na 24 pojedynki Stomil wygrał tylko czterokrotnie. 10 razy wygrywali płocczanie i tyle samo razy padł remis. Bilans bramkowy (36:17) na korzyść gości jutrzejszego spotkania. Jak będzie tym razem. Przekonamy się już jutro.
Stomil Olsztyn - Wisła Płock / sob. 3.05.2014, godz. 14:45
Przewidywane składy:
Stomil: Skiba - Bucholc, Kucharski, Czarnecki, Warcholak - Lech, Jegliński, Darmochwał, Trzeciakiewicz, Kato - Łukasik.
Wisła: Kiełpin - Stefańczyk, Sielewski, Magdoń, Hiszpański - Janus, Góralski, Wlazło, Burkhardt, Kacprzycki - Krzywicki.
Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).
Zamów relację z meczu Stomil Olsztyn - Wisła Płock
Wyślij SMS o treści PILKA.PLOCK na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Stomil Olsztyn - Wisła Płock
Wyślij SMS o treści PILKA.PLOCK na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT