Mariusz Pawlak: Drużyna nie mogła złapać rytmu
Chojniczanka Chojnice wygrała 2:0 z Okocimskim Brzesko i oddaliła się od strefy spadkowej na dystans sześciu punktów. Mariusz Pawlak w grze swojego zespołu i tak dostrzegł błędy.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Drużyna z Chojnic ostatnio notuje świetne wyniki i od 6 kwietnia jest niepokonana. Bardzo prawdopodobne, że to również Chojniczanka będzie rozdawać karty podczas walki o awans do ekstraklasy, ponieważ czekają ją jeszcze mecze z Arką Gdynia, Dolcanem Ząbki i Górnikiem Łęczna. - Te punkty były nam bardzo potrzebne. Zbieramy je, ale jeszcze daleka droga przed nami. 6 spotkań z drużynami, z którymi jesienią nie przegrywaliśmy - jedynie z Arką, kiedy to straciliśmy gola w końcówce spotkania. Są to ekipy z wysokiej półki, ale my nie stoimy na straconej pozycji. W dzisiejszym meczu zdarzały się nam błędy. Musimy wyciągnąć z tego wnioski. Wierzę, że jesteśmy w stanie dalej zdobywać punkty, które będą miały już inny smak - zakończył.