Kamil Glik przed dwoma finałami. "Zależymy tylko od siebie, zwycięstwa dadzą nam LE"
W dwóch ostatnich kolejkach Serie A Torino FC będzie rywalizować o awans do europejskich pucharów. Pozycja wyjściowa Kamila Glika i spółki jest niezła, ale rywale z wyższej półki.
- Moja przyszłość? Porozmawiamy o niej po zakończeniu sezonu, a póki co nie myślę o tym, lecz skupiam się wyłącznie na dwóch ostatnich meczach. Zwycięstwa zapewnią nam Ligę Europejską, dlatego zachowujemy pełną koncentrację - tłumaczy Glik.
Jeśli Torino przeciwko Parmie i Fiorentinie wywalczy 4 punkty, może stracić 6. pozycję na rzecz Milanu, który czekają stosunkowo łatwe mecze z Atalantą Bergamo i US Sassuolo. Z drugiej strony strata ekipy z Piemontu do Interu wynosi tylko 2 "oczka", a Nerazzurrich czeka ciężki bój z Lazio Rzym.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Transfer Ciro Immobile do Borussii Dortmund już na ostatniej prostej!
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)