Sparing kadr B - zapowiedź meczu Niemcy - Polska

Zabraknie największych gwiazd - zarówno w barwach Niemiec, jak i reprezentacji Polski. - Nie martwcie się o motywację - przekonuje z kolei Artur Boruc.

Towarzyska potyczka pomiędzy Niemcami a Polską została zaplanowana na wtorek 13 maja, czyli nie jest to oficjalna data w terminarzu FIFA. Dlatego też obie reprezentacje nie zagrają w najsilniejszym składzie, a powołani zostali piłkarze, którzy zwykle nie mają szans na występy w podstawowym składzie.

Biało-czerwoni przekonują jednak, że motywacji im nie zabraknie, mimo iż dla wielu będzie to ostatni mecz w tym sezonie. - Obie drużyny mają inne cele. Niemcy walczą o miejsce w kadrze na mistrzostwa świata, my o miejsce w zespole czy jedenastce w eliminacjach mistrzostw Europy. Dlatego motywacji na pewno nam nie zabraknie. Każdy da z siebie maksimum możliwości i umiejętności - stwierdził Artur Boruc. To najbardziej doświadczony reprezentant w kadrze, którą do Hamburga zabrał Adam Nawałka.

Dla Niemców to będzie bardzo ważny pojedynek - mowa rzecz jasna o piłkarzach. Będą oni walczyć, aby zmieścić się do kadry na brazylijski mundial. Pojedynek z Polską ma dać Joachimowi Loewowi odpowiedzi na kilka pytań. Próżno szukać gwiazd pokroju Mesuta Oezila czy Lukasa Podolskiego, a średnia wieku podstawowego składu może wynieść niecałe 22 lata. Szansę debiutu może otrzymać aż dwunastu graczy.
[ad=rectangle]
Adam Nawałka skład na wtorkowy pojedynek już ma praktycznie ustalony. - Przygotowania do meczu nie ograniczają się do zgrupowania. Rozpoczynamy je dużo wcześniej. Dlatego mam z tyłu głowy pierwszą jedenastkę, wiem, kto zagra, ale najpierw poinformuję o tym zawodników. Zresztą nieraz w ostatniej chwili trzeba dokonać zmiany. Tak było w marcu przed Szkocją, kiedy rano w dniu meczu okazało się, że Maciek Rybus ma zatrucie, a był przewidziany do gry - przyznał selekcjoner.

Będzie to 18. potyczka Polaków z Niemcami. Bilans dotychczasowych to pięć remisów i 12 zwycięstw przeciwnika, jedynego którego nigdy biało-czerwonym nie udało się pokonać. - Rzeczywiście, karta historii tak została zapisana. Statystyka nie jest najlepsza, ale w naszej drużynie nie ma strachu. Nie to miejsce, nie ten czas. Zresztą na konferencję prasową przyszedłem dwie minuty przed czasem. Niech to świadczy o tym, jak bardzo chcemy tego meczu - dodał.

W barwach biało-czerwonych może zadebiutować kolejny "farbowany lis". Thiago Rangel Cionek dość niespodziewanie otrzymał powołanie do kadry, chociaż urodził się w Brazylii i dopiero od dwóch lat posiada polskie obywatelstwo. Jego nominacja spotkała się ze sporą krytyką. Najprawdopodobniej wystąpi już od pierwszej minuty.

Początek wtorkowego meczu o godzinie 20:45.

Niemcy - Polska / wt. 13.05.2014 r. godz. 20:45

Przewidywane składy:

Niemcy: Zieler - Howedes, Mustafi, Ginter, Guenter - L. Bender, Goretzka, Hahn, Draxler, Meyer - Volland.

Polska: Boruc - Olkowski, Szukała, Cionek, Wawrzyniak - Krychowiak, Pazdan - Peszko, Klich, Rybus - Robak.

Komentarze (100)
avatar
jerrypl
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Swoją drogą jak można powołać 23 zawodników na jeden mecz?! To przecież jest jawny idiotyzm. Czemu w niemieckiej kadrze jest 17 czy 18 piłkarzy? Od razu widać który trener ma rozum. 
БумеR
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
gdzie jest ZIELONSKI, PAWLOWSKI, KOWNACKI? takie mecze to idealy spwrzdian. u niemcow sa praktycznie same dzieckie,a nasi biora WAWRZYNAIKA.. leze 
БумеR
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
GRAJCIE NA WAWRZYNIAKA ON JEST CIENKI... tak powie na odprawie trener niemcow. 
БумеR
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oby olacy dostali do niecow z 10-0 moz ewteyd wyper.. tego ZWALKE.. i ta bande smierdzacych leni a nie pilkarzy. w tej kadrze jest tylko 2 ludzi co powinni nosci orzelka na piersi. BORUC I KRYC Czytaj całość
avatar
Włókniarz Forever
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A ja wierzę w naszych! 1:2!